- Zaczęli, jak puściły śniegi - opowiada sołtys Maria Łabaj. - Cieszy nas, że remontują, budują parkingi, stawiają ogrodzenia, bo będzie ładniej. Ale nie wolno nic robić kosztem innych. Oni zniszczyli naszą ulicę.
- Bydgoska jest drogą gminną. Nie była utwardzona - opowiada Jerzy Jędrzejewski z "jedynki". - Ale można tu było przejść suchą nogą, dojechać autem osobowym. Odkąd wjechały ciężkie TIR-y dowożące do pałacu materiały budowlane, nie można, zwłaszcza jak mokro, ani dojść, ani dojechać.
Do rozmowy włączyły się też panie Maria Falewicz i Urszula Ulandowska.
Zawieszone auto
- Wczoraj było bardziej mokro moja siostra zawiesiła auto - mówi jedna z pań. - Przecież jak się rozpoczyna taką inwestycję, to trzeba przygotować dojazd, a nie niszczyć drogę, która do nich nie należy. To skandal! I skandalicznie ci ludzie wobec nas zachowują się. Jak zwracamy im uwagę, że tak nie można, to stukają się w głowę. Za nic nas mają.
- Potrafią postawić swe samochody tak, że nie można wyjechać z garażu. Albo utkną tu i nie można się ruszyć. A proszę zobaczyć, co mają mieszkańcy domu nr 7A - dopowiada Jerzy Jędrzejewski. - Zaraz tu przyjdzie Sylwia.
Sylwię Kolmajer, której pradziadek był przed wojną ogrodnikiem u hrabiego, widać z daleka: idzie skrajem lasu omijając krzaki. Bo droga jest tak rozjechana, że nie sposób ani iść, ani jechać osobowym. - Samochód zostawiamy na parkingu przed pałacem i wokół dochodzimy pieszo - mówi pani Sylwia. - Listonosz nie dojeżdża, bo nie ma jak. Pogotowie, gdyby wezwać, też nie dojedzie. Rozwalili nam już słup energetyczny i nie mieliśmy prądu. Zarwali rurę wodociągową i nie było wody. Same straty przez nich. Opał się kończy, więc trzeba dowieźć. I co - przez las w workach przeniesiemy? Mówi się do nich, jak do studni. Nie dość tego, chcą teraz jeździć przez nasze podwórko, bo też się już topią na drodze.
I zero reakcji
Pani Sylwia mieszka w domu należącym do Urzędu Miasta w Bydgoszczy, inwestora remontującego pałac w Ostromecku.
Sołtys Maria Łabaj w ubiegłym tygodniu o kłopotach mieszkańców ulicy Bydgoskiej i zniszczeniu drogi gminnej opowiedziała wójtowi z Dąbrowy Chełmińskiej.
- Natychmiast wysłałem pismo do Urzędu Miasta w Bydgoszczy, bo to ratusz jest inwestorem i zleceniodawcą robót - mówi wójt Zbigniew Łuczak. - Monituję. Zero reakcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Prywatne nagranie Sary James wyciska łzy z oczu. Oddała hołd ukochanej babci
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób