Ostrożnie w walce z grypą!

W samym województwie kujawsko-pomorskim w okresie od 1 października do 15 listopada na grypę sezonową zachorowało już 2409 osób, podczas gdy rok temu było ich zaledwie 169. W całej Polsce natomiast choroba dopadła ponad 107 tys. osób.

I mimo że epidemii nikt jeszcze nie ogłosił (oprócz oświadczenia Andrzeja Zielińskiego, krajowego konsultanta ds. epidemiologii), komitet pandemiczny zdecydował się przekazać aptekom 80 tys. dawek Tamiflu - preparatu obniżającego namnażanie wirusa A/H1N1, z powodu którego zmarły w Polsce cztery osoby. - Lekarze pierwszego kontaktu będą mieli możliwość szerszego ordynowania leków - wyjaśnia profesor Waldemar Halota.

Profesor zaleca jednak powściągliwość w zapisywaniu leku. Ma to związek z jego działaniami niepożądanymi. Jak zaznacza, przed wystawieniem recepty, u chorego powinny wystąpić typowe objawy grypy A/H1N1, czyli między innymi wysoka gorączka, duszności, biegunka, bóle stawów.

Profilaktyczne przyjmowanie Tamiflu nie znajduje, zdaniem Waldemara Haloty, uzasadnienia. - Preparat ten powinien być stosowany w przypadku ciężkiego przebiegu choroby, który ocenia lekarz - tłumaczy.
Ministerstwo Zdrowia zapowiada natomiast, że sprowadzi 273 tys. szczepionek przeciw grypie sezonowej.

Ich dotychczasowy brak wykorzystują sprzedawcy internetowi. Na niektórych portalach aukcyjnych szczepionkę na grypę można kupić już od stu złotych. Lekarze zgodnie przestrzegają przed korzystaniem z tego typu pomocy, zaznaczając jednocześnie, że sprzedaż leków przez osoby prywatne jest nielegalna.
Tymczasem postępująca grypa przyczyniła się do ograniczenia odwiedzin w kolejnych bydgoskich lecznicach: w szpitalu dziecięcym, zakaźnym oraz w "Juraszu". Jak informuje Kamila Wiecińska, rzecznik prasowa szpitali uniwersyteckich jutro prawdopodobnie odwiedziny wstrzymane zostaną w szpitalu im. Biziela.

Do końca tygodnia z powodu grypy zamknięta będzie Katolicka Szkoła Podstawowa oraz Niepubliczna Szkoła Podstawowa nr 1.