Osuwisko na ul. Tucholskiej w Koronowie przestaje zagrażać. Prace zabezpieczające są na półmetku [zdjęcia]

Koronowo z problemem osuwisk zmaga się lata. Zapada się ul. Bydgoska na Grabinie, sama Grabina, także teren przy najstarszym w Koronowie cmentarzu. Największe jednak czynne osuwisko było przy ul. Tucholskiej. Groziło całkowitym osunięciem zbocza i katastrofą budowlaną. Trzeba było szybko działać, bo zagrożona była m.in. jedna z dróg dojazdowych do miasta, jedyna, z której korzystać mogą ciągniki.

Pierwszy etap robót na Tucholskiej z dużym dofinansowaniem

Jak przyznają dziś władze Koronowa - ul. Tucholska zjeżdżała kilkanaście milimetrów rocznie, co w dłuższej perspektywie skończyć się mogło źle. Na szczęście w ub.r. udało się wreszcie rozpocząć długo oczekiwane prace zabezpieczające osuwisko. Było to możliwe dzięki dodatkowym funduszom pozyskanym przez samorząd z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Koronowo otrzymało na ten cel 4,4 mln zł. Całkowitą wartość inwestycji na Tucholskiej oszacowano na ponad 13 mln zł.

W ramach pierwszego etapu m.in. ustabilizowano skarpę z jednej i drugiej strony. Osuwisko zostało też zabezpieczone 12 metrowymi betonowymi palami. Ułożono też specjalne siatki. Widać je spod śniegu na Tucholskiej. Kierowcy trochę psioczą, bo przejazd ul. Tucholską odbywa się teraz z utrudnieniami. Jest zwężenie, ruch reguluje sygnalizacja świetlna. Zdarza się, że trzeba chwilę poczekać na przejazd.

W planach nowa nawierzchnia i taras widokowy na ul. Tucholskiej

Tymczasem burmistrz Patryk Mikołajewski zapowiada w tym roku kolejne działania na ul. Tucholskiej.

- Obecnie składam wniosek o dofinansowanie drugiego etapu robót. Zakłada on zakończenie prac ziemnych oraz położenie nowej nawierzchni na ulicy Tucholskiej. W planach jest też etap trzeci, w ramach którego powstać ma punkt widokowy.

Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo[/a]

Szanse na dalsze finansowe wsparcie tego zadania wydają się realne. Wszak w lipcu 2020 r, na spotkaniu w Koronowie wojewoda Mikołaj Bogdanowicz podkreślił, że takie zadania trzeba wspierać, bo samorządy nie są w stanie same ich realizować.

Cieszy też wizja powstania punktu widokowego na Tucholskiej po zakończeniu robót ziemnych i drogowych.

- To świetny pomysł. Jest tam dobre miejsce na taras widokowy - ocenia jeden z przechodniów, którego poprosiliśmy o opinię. Powstanie takiego tarasu ucieszy też z pewnością turystów, którzy latem chętnie odwiedzają miasto i Zalew Koronowski. To kolejne miejsce na mapie atrakcji Koronowa, gdzie będą mogli zajrzeć.

Ul. Tucholska w Koronowie. W tym roku kontynuacja prac