Kruszwica, podobnie jak pozostałe gminy w Polsce, boryka się z koniecznością wprowadzenia w życie reformy oświaty. Gimnazja przechodzą do przeszłości. Wracają natomiast 8-klasowe szkoły podstawowe.
Jakie zmiany czekają gminną oświatę w Kruszwicy? - Dokładnie takie same jak w całym kraju: dotychczasowe sześcioletnie szkoły podstawowe zostaną przekształcone z mocy prawa w ośmioletnie szkoły podstawowe. Gimnazja zostaną wygaszone, a prowadzone przez gminę Liceum Ogólnokształcące w roku szkolnym 2019/2020 zostanie przekształcone ze szkoły o trzyletnim cyklu kształcenia w szkołę o czteroletnim cyklu kształcenia - tłumaczy Joanna Dzikowska z kruszwickiego ratusza.
Planuje się, iż Gimnajzum nr 3 w Bachorcach będzie stopniowo wygaszane. - Pozostałe dwa Gimnazja od początku obecnego roku szkolnego funkcjonują w Zespołach Szkół. Dzięki temu posunięciu, dokonanemu przez kruszwicki samorząd jeszcze przed rozpoczęciem obecnie trwającego roku szkolnego, procedowanie zmiany ustroju szkolnego dokonają się w sposób bardzo łagodny - przekonuje Dzikowska.
Dodaje, że urzędnicy nie przewidują zwolnień ani wśród nauczycieli, ani wśród pozostałych pracowników szkół prowadzonych przez gminę. - W kształtowaniu polityki kadrowej w szkołach samorządowi przyświeca jeden cel - zabezpieczenie miejsc pracy dla nauczycieli i pozostałych pracowników na racjonalnym poziomie, bezpiecznym dla finansów gminy - podkreśla.
Czy przewiduje się likwidację którejś ze szkół? - pytamy.
- Wygaszone zostaną gimnazja prowadzone przez gminę. W pierwszym roku funkcjonowania nowego ustroju szkolnego zajęcia będą prowadzone we wszystkich gimnazjach, a docelowo proces nauczania nie będzie kontynuowany jedynie w budynku Gimnazjum numer 3 w Bachorcach - pada odpowiedź.
Oznacza to więc koniec edukacji w Bachorcach. A na takie rozwiązania nie godzą się mieszkańcy tej miejscowości. Głośno powiedzieli o tym na ostatniej sesji.
"Wyrażamy kategoryczny sprzeciw wobec propozycji likwidacji placówki (...) Domagamy się, aby gmina w swoich planach wzięła pod uwagę możliwość reaktywowania szkoły podstawowej w Bachorcach" - czytamy w piśmie przekazanym burmistrzowi.
Ewa Wawrzyniak, mieszkanka Bachorc, przekonywała, że placówka jest dobrze do tego przygotowana. - Obecna reforma ma na celu stworzenie szkoły bliżej dzieci. Ministerstwo planując reformę przede wszystkim chciało zapewnić uczniom jak najlepsze warunki nauki. Mówi się również o tworzeniu w tym celu mało liczebnych klas. I takie klasy będą tworzone na przykład w gminie Inowrocław. Tam daje się szansę każdej szkole, także tej, w której obecnie jest gimnazjum. Ministerstwo w swoich założeniach nie mówi nic o likwidacji szkół, tylko zakłada możliwość przekształcenia dotychczasowych gimnazjów w ośmioletnie szkoły podstawowe, czego oczekujemy także od naszej gminy - wyznała.
W obronie szkoły na sesji głos zabrał również radny Grzegorz Stanny. - Trzeba się nad tym porządnie zastanowić, a nie pochopnie podejmować decyzję. Jest możliwość zrobienia czterech klas w Woli Wapowskiej, a czterech kolejnych w Bachorcach. To wszystko trzeba przemyśleć. Myślę, że rozsądek nas wszystkich, radnych i burmistrza, doprowadzi do tego, że pójdziemy we właściwym kierunku - wyznał.