W połowie września gmina Sępólno zdecydowała o wyłączaniu oświetlenia ulicznego w godzinach 23.00 do 5.00, zarówno w mieście jak i na wsiach. Były to działania związane z ograniczeniem wysokości drastycznie rosnących kosztów zużycia energii elektrycznej. Po kilku miesiącach sytuacja wróci do normy – oświetlenie będzie działać całą noc. Wpływ na to mają m.in. zbliżające się święta, ale nie tylko.
- Jest koniec roku, a przypomnę, że ze względu na niespodziewaną kosmiczną podwyżkę cen prądu musieliśmy takie oszczędności zastosować na bieżący rok, by móc zmieścić się w planie budżetowym, co nie do końca się udało – mówi burmistrz Waldemar Stupałkowski. - Grudzień jest miesiącem świątecznym, mamy świąteczne ozdoby, mieszkańcy będą szli na pasterkę, poprosimy więc operatora, by od 6 grudnia oświetlenie działało cala dobę – zapowiada.
Włodarz zaznacza, że w przyszłym roku sytuację samorząd nadal będzie monitorował. Lampy będą raczej włączone całą noc, jednak uzależnione będzie to od cen energii.
- Na przyszły rok podpisane mamy umowy w wyniku ogłoszonego przez Grupę Zakupową przetargu. Stawka za megawatogodzinę wynosi 716 zł, do tego jest podatek vat w wysokości 23 procent (164 złote), czyli cena jednostkowa brutto za megawatogodzinę to 880,68 zł. To znacznie mniej niż te 2700 zł, które było w tym roku w momencie, kiedy te podwyżki cen energii zostały w Polsce wprowadzone. Dla uczciwości podam też, że rząd je i tak obniżył. Stawka obowiązująca na ten moment jest porównywalna do tej, którą będziemy płacili w przyszłym roku – wylicza Stupałkowski.
Jakie iluminacje świąteczne mają się pojawić w mieście w tym roku? Te same co w ubiegłym. Na rynku stanie sztuczna choinka z ozdobami, chatka św. Mikołaja oraz bombki.
