Oszustwo na InPost. Naciągacze spreparowali numer operatora paczkomatów
Oszuści nie próżnują i co rusz wymyślają nowe metody oszustw, aby wyłudzić od nas jak największą sumę pieniędzy. Tym razem na baczności powinni mieć się użytkownicy OLX. Mogą zostać oszukani przez potencjalnego klienta, chcącego zakupić od nich produkt.
Wiadomość, którą od niego otrzymują, wyświetla się pod prawdziwymi SMS-ami od firmy kurierskiej. W ten sposób łatwo się nabrać, bo wygląda zupełnie jak prawdziwy komunikat od InPostu. Czekającą nas dostawę należy potwierdzić. W przypadku gdy podamy swoje dane do karty płatniczej, możemy stracić wszystkie oszczędności z konta bankowego.

Dokładnie tę samą procedurę przeszedł pan Kamil, który na platformie OLX wystawił na sprzedaż ekspres do kawy. Po kilku godzinach otrzymał link do odebrania płatności.
– SMS pojawił się pod konwersacją z InPostem, dlatego na początku nie zorientowałem się, że może być to oszustwo – tłumaczy.
Lampka zapaliła mu się w momencie, gdy został poproszony o podanie swoich danych do karty płatniczej. Przezornie zgłosił to firmie zajmującej się zwalczaniem podobnych praktyk.
– O oszustwie na OLX zrobiło się głośno, dlatego też oszuści będą poszukiwali nowych sposobów, by wyłudzić pieniądze – zapewnia Łukasz Karolak z CyberRescue.
– Jeżeli sprzedajemy coś na takich platformach jak OLX czy Allegro Lokalnie, zawsze decydujmy się na sprzedaż w bezpośrednim kontakcie z kupującym lub na bezpieczną transakcję za pośrednictwem tych serwisów – ostrzega specjalista.
Pamiętajcie, że jeśli otrzymacie podobną wiadomość z informacją o konieczności podania danych, możecie mieć podejrzenie, graniczące z pewnością, że to klasyczne internetowe oszustwo!
Nie daj się nabrać. Nie klikaj w te linki. Oto jakie SMS-y w...
Robiąc internetowe zakupy, stracili kilkanaście tysięcy złot...
Masz informacje? Redakcja Dziennika Bałtyckiego czeka na #SYGNAŁ
