W poniedziałek (22 czerwca) mieszkanka Lipna została oszukana. Przekazała 30 tysięcy złotych nieznajomemu, który twierdził, że chce pomóc jej córce.
- Mieszkanka Lipna przekazała pieniądze nieznanemu mężczyźnie, który zabrał je rzekomo dla córki potrzebującej pomocy. W ten sposób mieszkanka Lipna straciła ponad 30 tysięcy złotych - relacjonuje podkom. Małgorzata Małkińska.
To kolejna ofiara oszustów stosujących tak metodę "na wnuczka, dziecko, policjanta".
- Przestępcy są nieustępliwi. Dzwonią i opowiadają swoją legendę tak długo aż ktoś, pod wpływem silnych emocji lub innych czynników, da się oszukać - przypomina Małgorzata Małkińska.
Apeluje:
Gdy otrzymasz telefon z prośba o pomoc finansową rozłącz się i zadzwoń do członków rodziny by potwierdzić sytuację. Jeśli masz wątpliwości nie przekazuj pieniędzy i zgłoś sprawę policji.
Wideo
Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski