Tym razem do 63-letniego mężczyzny zadzwonił rzekomy kuzyn. Dzwoniący mężczyzna opowiedział, że spowodował wypadek. Nie chciał jednak powiadamiać policji, ponieważ - jak twierdził - wypił trochę alkoholu. Chcąc naprawić wyrządzoną szkodę miał przekazać pieniądze osobie poszkodowanej w wypadku.
Włocławianin, do którego zadzwonił "kuzyn", przejął się jego losem i postanowił pomóc. Zgodnie z umową zebrał wszystkie swoje oszczędności i wyszedł przed dom, aby przekazać je koledze "kuzyna".
Nietrudno się domyśleć, że cała historia okazała się nieprawdziwa.
Żadnego wypadku nie było, żaden kuzyn nie dzwonił. W ten sposób 63-letni włocławianin stracił swoje oszczędności- 3 tys. złotych i 1000 amerykańskich dolarów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hanna Lis wstrzyknęła sobie botoks w policzki? Ma na to osobliwą teorię
- Plotkują o zmianach w "The Voice of Poland". Nadchodzi zemsta na Steczkowskiej?
- Piotr Garlicki ma znanego syna. Zostawił go w Polsce, nie odwiedzał latami
- Cichopek się wygadała. Co robi, gdy nikt nie patrzy? Tego nie pokazuje na Instagramie