Ponieważ z badań przeprowadzonych pod koniec ubiegłego roku przez biuro rzecznika praw pacjenta wynika, że w Kujawsko-Pomorskiem znajomość praw pacjenta wśród mieszkańców jest jedną z najniższych w Polsce. W podobnej sytuacji są również mieszkańcy Lubelskiego, Opolskiego, Podkarpackiego, Podlaskiego, Pomorskiego, Świętokrzyskiego, Warmińsko-Mazurskiego oraz Zachodniopomorskiego.
Billboardy widoczne w tych regionach to część akcji społecznej. - Po tym, gdy poznałam wyniki badań zdecydowałam się na powtórzenie kampanii "Pacjencie! Nie jesteś sam", którą przeprowadzaliśmy już na przełomie 2011 i 2012 roku - mówi Krystyna Barbara Kozłowska, rzecznik praw pacjenta.
- Liczę, że reedycja kampanii poszerzy świadomość polskich obywateli na temat przysługujących im praw oraz, że pacjenci w razie jakichkolwiek problemów z dostępem do świadczeń zdrowotnych będą kontaktowali się z moim biurem.
Kontakt jest bezpłatny. Pod numerem 800 190 590 można dzwonić od poniedziałku do piątku między godz. 9 a 21. Sprawdziłam, czy uda mi się połączyć z kimś odpowiednim. Czekałam około czterech minut, nim odebrała pani z infolinii. Poradę i pomoc można uzyskać w trzech działach - interwencji, zdrowia psychicznego lub prawnym.
Co się dzieje po takiej interwencji? Pani rzecznik deklaruje, że każda sprawa jest przez jej biuro dogłębnie badana. - Reaguję na wszystkie sygnały, które uprawdopodobniają łamanie praw pacjentów - mówi. - Niezbędne jest szczegółowe zbadanie sytuacji i uzyskanie informacji i dokumentacji zarówno od osoby zgłaszającej problem, jak również od podmiotu, którego dane zgłoszenie dotyczy. Czasem udaje się natychmiast załatwić sprawę, większość z nich jednak wymaga czasu.
Z jakimi problemami najczęściej zgłaszają się pacjenci? Z takimi dotyczącymi łamania prawa do świadczeń zdrowotnych, do informacji, prawa do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego oraz prawa do intymności i godności. - W wymienionych wcześniej regionach znajduje się 77 billboardów w 13 miastach, prowadzimy też akcję w komunikacji miejskiej - w tym wypadku ogłoszenie pojawia się na 500 nośnikach na terenie 25 miast - dodaje pani rzecznik. - Na akcję prowadzoną za pośrednictwem billboardów nasze biuro wydało ponad 34 tysiące złotych, a na tę w komunikacji miejskiej blisko 39 tysięcy złotych.
Czytaj e-wydanie »