Muszynianka Muszyna - Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:23, 25:17, 25:12)
MUSZYNIANKA: Dziękiewicz 8, Serena 4, Kasprzak 12, Bednarek-Kasza 2, Popović 6, Werblińska 11, Maj (libero) oraz Rousseaux 5, Jagiełło 1, Gajgał-Anioł 4, Kaczmar, Sieradzan 1. Punkty: atak - 37, blok - 9, zagrywka - 6, po błędach rywalek - 23.PAŁAC: Schulz 5, Czyżnielewska 1, Grejman 7, Adams 7, Mazurek 2, Martinez 5, Luehn-Jarek (libero) oraz Liliom 4, Krzywicka, Sosnowska, Biedziak 1. Punkty: atak - 23, blok -7, zagrywka - 2, po błędach rywalek - 20.
Drugi mecz z medalistą z poprzedniego sezonu znowu zakończył się dla bydgoskiego zespołu bez żadnej zdobyczy. Po porażce 0:3 z Atomem Sopot w ubiegłej kolejce, teraz pałacanki przegrały w takich samych rozmiarach z Muszynianką.
- Byliśmy blisko wygrania pierwszego seta- relacjonuje trener Rafał Gąsior. - Prowadziliśmy w nim wyrównaną walkę z uznanym rywalem. W każdym elemencie byliśmy równorzędnym rywalem. Był nawet fragment w końcówce, kiedy prowadziliśmy 21:19. Jednak Muszynianka zdołała doprowadzić do remisu 23:23. W następnej akcji rywalki podbiły atak Rachel Adams i wyprowadziły udaną kontrę, a w kolejnej akcji nadzialiśmy się na blok. Szkoda, że się nie udało, bo mogliśmy fajnie sobie otworzyć mecz. Potem zobaczylibyśmy co będzie dalej. Niestety, Muszynianka, to jest za dobry zespół, by nie wykorzystać naszych błędów - przyznaje szkoleniowiec.
Przeczytaj także: Delecta Bydgoszcz przegrała z Jastrzębskim Węglem
Jak twierdzi trener Gąsior, w kolejnych dwóch setach siadło przyjęcie zagrywki w jego zespole i co za tym idzie były trudności z wyprowadzaniem ataków. Przez co bydgoszczanki nadziewały się na kontry. Przez blok Muszynianki nie mogła się przebić Zuzanna Czyżnielewska, którą zastąpiła Rita Liliom. Węgierka spisywała się odrobinę lepiej, ale nie była w stanie odwrócić losów meczu.
Bydgoszczanki nie były w stanie oprzeć się sile drużyny z Muszyny, która była lepsza w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Pałacanki momentami były bezradne i traciły punkty seriami, jak w trzecim secie, kiedy miedzy pierwszą a drugą przerwą techniczną wywalczyły zaledwie jeden punkt!
W następnej kolejce bydgoską drużynę czeka trzeci mecz z medalistą z poprzedniego sezonu. Do Bydgoszczy w niedzielę przejeżdża Tauron Dąbrowa Górnicza.
Czytaj e-wydanie »
