Metalkas Pałac Bydgoszcz - Radomka Radom 0:3
Sety: 20:25, 19:25, 19:25
Metalkas Pałac: Nowakowska 17, Witowska 10, Martinez 8, Łyszkiewicz 4, Dorsman 7, Łyczakowska 2, Jagła (libero) - Ziółkowska 0, Paluszkiewicz 0, Kurerova 0, Sidor 1, Franz 0.
Radomka: Miilen 9, Garita 7, Gałkowska 15, Szlagowska 13, Piotrowska 9, Stachowicz 0, Śliwa (libero) - Stijepic 0, Mayer 0, Marszałkowicz 0.
Dzień przed meczem bydgoski klub poinformował, że Martino Volpini poprowadzi Metalkas Pałac także w sezonie 2025/26.
Zobaczcie także
Obie drużyny w pierwszej fazie play off przegrały 0-2. Bydgoszczanki były gorsze od Budowlanych Łódź, a ekipa z Radomia uległa BKS Bielsko-Biała.
Jednak o piąte miejsce też warto się bić, bo jest ono premiowane grą w europejskich pucharach w kolejnym sezonie.
Inauguracyjny set był wyrównany. Bydgoszczanki prowadziły już 17:14, ale wtedy przytrafił się im przestój. Straciły wtedy sześć punktów z rzędu, głównie ze względu na słabe przyjęcie zagrywki i nie możliwość skończenia ataków. To był kluczowy moment.
Druga partia to ciągła pogoń bydgoskich zawodniczek. Co zbliżyły się do radomianek, to po chwili znowu straty były większe.
W trzeciej odsłonie pałacanki początkowo prowadziły, ale przy remisie 11:11 przegrały trzy długie wymiany. Zabrakło im przede wszystkim skuteczności w ataku. Jak się potem okazało to było decydujące dla losów seta i całego meczu, który trwał tylko 88 minut.
Bydgoszczanki zdobyły aż o dziewięć punktów mniej podczas kontrataków. Były też o dziesięć procent mniej skuteczne w ataku od rywalek.
Drugi mecz rozegrany zostanie w Radomiu w środę o godz. 17.30.
