I wierzą, że uda im się zrealizować wszystkie plany.
Są podróże, z których pozostają nam wspomnienia na wiele lat. O najciekawszych wycieczkach napisali do nas uczniowie drugiej klasy Szkoły Podstawowej nr 20 we Włocławku. Marice Stanczewskiej bardzo podobała się wycieczka do Torunia. - Sami piekliśmy pierniki według starego przepisu. Mój piernik był w kształcie podkowy - opowiada.
Wojtek Drabik wybrał się z rodzicami do Turcji i na jedną z greckich wysp. - Leciałem tam samolotem. Podróżując w ten sposób poznałem już cztery kraje - mówi. Pawłowi Nowakowi najbardziej utkwiła w pamięci wycieczka do Krakowa. Widział tam Dzwon Zygmunta, Wawel i ogród botaniczny.
Największym marzeniem Magdaleny Waligóry z Włocławka jest podróż dookoła świata. - Przeczytałam niedawno książkę Juliusza Verne' a - wyjaśnia. - Chciałabym, podobnie jak bohater powieści W 80 dni dookoła świata, zobaczyć, jak żyją ludzie w innych krajach.
Beata Skubicka z Torunia uwielbia natomiast morze i chętnie spędzałaby tam każde wakacje.
Justynka Różańska z drugiej klasy Zespołu Szkół w Łęgu tak opowiada o swojej wymarzonej wycieczce: Chciałabym wyjechać z całą klasą do Anglii, zobaczyć królową i jej zamek. Niektórzy chcieliby wyjechać na basen. Można marzyć o wszystkim. Ale żeby to się spełniło, trzeba mieć nadzieję i wtedy to może się spełni.