Jak podaje IAR, Palestyńczyk, 32-letni Nadim Injaz, który okupował turecką ambasadę w Tel Awiwie został obezwładniony przez izraelskie służby. Funkcjonariusze postrzelili go w nogę.
Więcej informacji z kraju i ze świata przeczytasz na www.pomorska.pl/krajswiat
Wcześniej mężczyzna uzbrojony w nóż i atrapę karabinu zabarykadował się w budynku i mówił, że zabije "każdego Żyda", który tylko tam się pojawi. Groził także podpaleniem budynku. W ten sposób chciał uzyskać zgodę na wyjazd z kraju.
Nadim Injaz znany był 4 lata temu z podobnego incydentu. Wtedy próbował w ten sposób uzyskać azyl w Wielkiej Brytanii.