Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Elżbieta z Bydgoszczy znalazła pracę, potem trafiła do szpitala. Od szefa usłyszała: Jest pani niepotrzebna

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Koniec roku dla niektórych oznacza koniec pracy, tej zawodowej. Jak człowiek nie ma niczego innego na oku, odwiedza urząd pracy
Koniec roku dla niektórych oznacza koniec pracy, tej zawodowej. Jak człowiek nie ma niczego innego na oku, odwiedza urząd pracy Jaroslaw Pruss/archiwum
Pani Elżbieta z Bydgoszczy w listopadzie 2022 wreszcie znalazła pracę. Po paru tygodniach trafiła do szpitala. Gdy wyszła, czyli tuż przed Gwiazdką, usłyszała od szefa, że jest już niepotrzebna. W styczniu znowu będzie bezrobotna.

Zobacz wideo: Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka

od 16 lat

Bydgoszczanka wychowuje z mężem dwoje dzieci. - Młodsza córka we wrześniu poszła do przedszkola, a ja wkrótce do pracy - mówi. - Wcześniej chciałam to zrobić, ale połowa jednej pensji szłaby na wypłatę dla opiekunki. Odczekaliśmy z mężem, aż córka podrośnie.

Kobieta choruje na schizofrenię. - To jednak odmiana, rzekłabym, bezbolesna. Pozwala mi pracować.

Przerwanie studiów

Mama przed laty studiowała, ale naukę przerwała. - Półtora roku brakowało, żebym została magistrem historii - dodaje. - Został mi tytuł technika usług żywienia. Mogłabym pracować w kuchni albo w obsłudze. Nie znalazłam jednak pracy w zawodzie. Potencjalnym pracodawcom nie pasowała moja długa przerwa w zatrudnieniu, no i moja choroba. Jak słyszeli, że mam jeszcze małe dzieci, to tym bardziej odmawiali.

Wreszcie znalazła etat jako sprzątaczka w zakładzie pracy chronionej w Bydgoszczy. Ma umowę na czas próbny i najniższą krajową, czyli trochę ponad 2200 zł na rękę. Po niespełna dwóch miesiącach pracy kobieta zaczyna szukać nowego źródła utrzymania. - Firma podziękowała mi, ponieważ nagle wylądowałam w szpitalu i przez miesiąc w nim leżałam - wyjaśnia czytelniczka. - Szef po moim wyjściu ze szpitala powiedział, że jestem już niepotrzebna.

Czytelniczka mówi dalej: - Mogę pracować w każdym zawodzie. Mąż zarabia minimalną krajową i mnie też ona wystarczy. Nie mamy własnego mieszkania. Wynajem pożera połowę pieniędzy, jakimi w ogóle dysponujemy. Moje leki też sporo kosztują. Muszę coś robić, żeby zarobić.

Z podobnego założenia wychodzi wielu Polaków. Muszą zacząć zarabiać albo zacząć zarabiać więcej w czasach inflacji. Przypomnijmy: według Głównego Urzędu Statystycznego w listopadzie 2022 roku inflacja wyniosła 17,4 proc.
Zawsze jest tak, że w dobie kryzysu bezrobotni zaczynają pracować, a dotychczas pracujący na jednym etacie szukają drugiego. Teraz z powodu inflacji i kryzysu aż 85 procent Polaków stara się żyć skromniej, a 91 proc. boi się coraz wyższych wydatków związanych z utrzymaniem domu. Oto główne wnioski, płynące z badania „Praca w trudnych czasach. Jak Polacy radzą sobie z inflacją i kryzysem?”. Jedni tną koszty, gdzie się da. Drudzy chcą żyć na dotychczasowym poziomie, więc więcej pracują.

- 49 proc. badanych podejmuje drugą lub dodatkową pracę, a 44 proc. pracuje więcej, czyli bierze nadgodziny, żeby dorobić do pensji - podkreślają autorzy raportu.

Źródła dochodów

Koszty codziennego funkcjonowania stają się na tyle wysokie, że wielu z nas jest zmuszonych do szukania dodatkowych źródeł dochodów. - Pomimo że rząd podniósł płacę minimalną i wprowadził tarczę antyinflacyjną, to wciąż zwykły Kowalski musi starać się zwiększać dochody na własną rękę - uważa Wojciech Martyński, ekspert z InterviewMe.
Coraz trudniej jednak znaleźć pracę (pierwszą bądź kolejną), ponieważ bezrobocie rośnie. - Na koniec listopada 2022 w województwie kujawsko-pomorskim zarejestrowanych pozostawało 55 195 bezrobotnych - informują w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Toruniu. - To o 816 więcej niż w październiku.

W regionie stopa bezrobocia wynosi 7,2 proc. Dla porównania: w kraju kształtuje się ona na poziomie 5,1 proc, tak podaje GUS. Sytuacja w Polsce przedstawia się lepiej niż w krajach strefy euro. Unijny urząd statystyczny Eurostat informuje z kolei o 3-procentowej stopie bezrobocia w Polsce i 6,5-procentowej w UE (różnice wyników GUS i Eurostatu biorą się z zastosowania odmiennych metod liczenia).

Oferty pracy

Martwi malejąca liczba wakatów. W toruńskim WUP kontynuują: - W listopadzie 2022 roku do powiatowych urzędów pracy w województwie zgłoszono 4012 wolne miejsca pracy i aktywizacji zawodowej. Jest to prawie 11 proc. mniej niż w poprzednim miesiącu i ponad 29 proc. mniej niż w listopadzie 2021.

- W najbliższych trzech latach utworzymy 500 000 nowych miejsc pracy - zapowiadał w listopadzie premier Mateusz Morawiecki.

To przede wszystkim z myślą o młodych rodzicach, zwłaszcza matkach, chcących wrócić do pracy, ale wówczas nie miałby kto zająć się ich małymi dziećmi.
- Ja na tę pomoc nie zdążę się załapać - kończy pani Elżbieta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska