https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pani Ludwika przeżyła dwie wojny

(aga)
Szanownej jubilatce gratuluje Michał Grabski, wójt gminy Osie
Szanownej jubilatce gratuluje Michał Grabski, wójt gminy Osie Fot. Marek Lejk
Warto nie pić i nie palić, jeśli chce się dożyć stu lat - jak Ludwika Pilarska z Osia.

Pani Ludwika urodziła się we wsi Radańska w gminie Osie, na terenie Borów Tucholskich. Wychowała się w licznej, rolniczej rodzinie - była czwartym z dwanaściorga dzieci. Dwoje z nich dożyło 94 i 97 lat.

Walczyła w partyzantce

Jubilatka przeżyła dwie wojny światowe. Podczas okupacji hitlerowskiej, wraz z rodzeństwem, działała w partyzantce, obejmującej obszar Borów Tucholskich. Była członkiem Związku Bojowników o Wolność i Demokrację (ZBoWiD) - organizacji kombatanckiej, utworzonej 2 września 1949 roku ze zjednoczenia 11 istniejących w tym czasie organizacji kombatantów i więźniów obozów hitlerowskich.

Ominęły ją choroby

Za mąż pani Ludwika wyszła w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w 1938 roku. Małżonek - Franciszek - uczestniczył w kampanii wrześniowej. Pod Modlinem, na sześć lat, dostał się do niewoli niemieckiej. Szczęśliwie przeżył. Do żony wrócił w 1945 roku, po wyzwoleniu przez zachodnich aliantów. Pani Ludwika urodziła mu dwóch synów. Doczekała się dwóch wnuków i dwóch prawnuków.
Pracowała w domu i w aptece w Osiu. Nigdy nie paliła i nie piła. Może dzięki temu ominęły ją w życiu poważne choroby.
Szanownej jubilatce życzymy dużo zdrowia!

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Ostatnie wyniki losowania Lotto i Lotto Plus

Ostatnie wyniki losowania Lotto i Lotto Plus

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska