Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Marianna z Suków ma już 100 lat! [zdjęcia]

Jan Szczutkowski
Marianna Łopacińska, mieszkanka Suków, gmina Kruszwica, dołączyła do grona sędziwych osób w regionie, które dożyły pięknego wieku. Niedawno skończyła 100 lat.

Piękny jubileusz zgromadził liczne grono gości. Głównie za sprawą dzieci. Wychowała bowiem ośmiu synów i córkę oraz doczekała się 21 wnuków, 40 prawnuków i czterech praprawnuków. Z gratulacjami przybył też burmistrz Kruszwicy Dariusz Witczak i - z hojnym prezentem od państwa - przedstawicielka KRUS-u. Warto podkreślić, że stulatkom należy się ponad 3,3 tys. zł miesięcznie tytułem świadczenia honorowego, nawet gdyby w swoim życiu nie przepracowali na etacie ani jednego dnia.

Pani Marianna jednak cała życie ciężko pracowała w domu - od rana do wieczora było gwarno. Miała przecież dziewięcioro dzieci do wyżywienia i utrzymania. Na jej barkach spoczywało też utrzymanie świń i krów.

- Nasza babcia dostała niezłą szkołę, jako matka. Nie miała czasu na odpoczynek. Mimo to nie narzekała na swój los. Dokonywała cudów, żeby związać koniec z końcem - przypomina wnuczka Elżbieta Trawińska. Jej rodzice sprawują teraz opiekę nad teściową i mamą.

Dowiadujemy się, że pani Marianna wstaje o ósmej, a kładzie się spać przed dwudziestą pierwszą. Diety nie stosuje, chociaż choruje na cukrzycę typu 2 i serce; w ub. r. pojechała do szpitala na wykonanie koronografii. W minioną niedzielę na obiad zjadła czerninę, sięga również po słodycze i prawdziwą kawę, ale w umiarkowanej ilości. W jadłospisie ma zaplanowanych pięć posiłków. Zgodnie z zaleceniem lekarza. Na ogół są one delikatne, m.in. twaróg czy jogurt. Konsumuje też owoce z przydomowego ogrodu. Nie przepada zaś za parówkami oraz rybami.

Zobacz też: Ponad stuletni sprinter z rekordem w biegu na 100 metrów [wideo]

- Cieszymy się, że babcia jest na chodzie, pogodna, lubi rozmawiać o zmianach, jakie zachodzą w świecie. Obowiązkowo "zalicza" telewizyjne wiadomości. I to bez okularów. Przestała zaś oglądać seriale, Nie widać po niej, że ma 100 lat. Z pogodą przyjmuje wszystko, co się wokół niej dzieje - podkreśla wnuczka Elżbieta. Wyraziła duże zadowolenie, że tak liczne grono gości wzięło udział w jej święcie. W programie była też msza św. odprawionej w kościele parafialnym w Rechcie przez nowego proboszcza ks. Roberta Różańskiego. Natomiast kazanie wygłosił poprzedni proboszcz ks. Przemysław Tabaczka, który podkreślił, że jubilatka jest osobą bardzo religijną; co miesiąc przyjmuje komunię św.

Do wszystkich serdeczności, jakie otrzymała w dniu swego święta pani Marianna Łopacińska, dołącza się także wraz z czytelnikami "Gazeta Pomorska".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska