https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pani Wanda i pan Ryszard prowadzili gospodarkę w Złotorii. Razem są od 50 lat

Państwo Wilmanowicz podczas uroczystości USC w Lubiczu Dolnym
Państwo Wilmanowicz podczas uroczystości USC w Lubiczu Dolnym UG Lubicz
- Ależ była niespodzianka! To dzieci nas zgłosiły. Do samego końca o tym nie wiedzieliśmy - mówią o medalu za długoletnie pożycie Wanda i Ryszard Wilmanowicz. Ci mieszkańcy podtoruńskiej Złotorii powiedzieli sobie "tak" pół wieku temu. Strefa AGRO Kujawsko-Pomorskie także na Facebooku. Dołącz do nas!

Pan Ryszard przyszedł na świat w Złotorii. Przez 20 lat stał na czele tutejszej Ochotniczej Straży Pożarnej. Dzisiaj jest honorowym członkiem tej jednostki. Za czasów jego "prezesowania" powstała strażnica. - Nawet cegły w cegielni sami na budowę wyrabialiśmy - wspomina. Pani Wanda dodaje: - To były takie czasy, kiedy wiele rzeczy robiono społecznie, to wspólne dzieło naszych strażaków.

 

Pani Wanda pochodzi z Łęga za Osiekiem. Pod Toruniem zamieszkała w latach 60. Jak podkreślają małżonkowie, połączyły ich wspólne zabawy. - Kiedyś to była jedna z lepszych rozrywek, przecież nie było jeszcze wtedy telewizorów i mało kto miał radio - opowiada pani Wanda.

 

Państwo Wilmanowicz prowadzili gospodarstwo.  Doczekali się trzech synów. Mają wnuczkę - Lenkę.

 

W imieniu prezydenta RP Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie wręczył Marek Olszewski, wójt gminy Lubicz: - Bardzo się cieszę, że mogę gratulować tak wspaniałej rocznicy właśnie państwu, ponieważ doceniam państwa wkład w działalność naszej społeczności lokalnej.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska