Sklepy, gdy wyłączono prąd, trzeba było zamknąć i zostały pozbawione utargu, jak m.in. w Tucholi.
Długi weekend bez prądu i bez utargu
- Wróciliśmy do pracy dopiero w środę po długim weekendzie, podobnie zresztą jak inni sprzedawcy - opowiada Krzysztof Podgórski, syn właściciela sklepu spożywczo-rybnego w centrum stolicy Borów Tucholskich. - Mamy już prąd i cieszymy się, że wszystko wróciło do normy. Oczywiście, straciliśmy, gdy nie było klientów, ale przecież inni mają teraz większe problemy - dodaje.
- Na szczęście, posiadam agregat, dzięki któremu mój biznes aż tak nie ucierpiał - cieszy się Wojciech Mordel, właściciel firmy MWIS (instalacje sanitarne) w Małej Cerekwicy, w gminie Kamień Krajeński. - Za nami tydzień bez energii, w okolicy jeszcze nie wszędzie ją włączono. Postanowiłem się jednak nie zamartwiać, bo po raz pierwszy od lat miałem okazję trochę odpocząć od pracy.
Dinozaury zniszczone
Takim optymistą nie może być, niestety, Jacek Sobolewski, właściciel "Zaurolandii" Parku Dinozaurów w Rogowie (gmina Żnin). Na stronie internetowej firmy wyświetla się informacja, że będzie nieczynna do odwołania (słowo "nieczynne" wyróżniono na czerwono). Straty są ogromne, a to, co cieszyło najmłodszych klientów, czyli dinozaury, zostały zniszczone. Kiedy będzie można znów odwiedzić tę znaną w regionie atrakcję? - Nie mam pojęcia, ale zrobimy wszystko, by to się stało jak najszybciej - obiecuje Jacek Sobolewski. - Bardzo potrzebujemy pomocy! Liczymy na wsparcie gminy i samorządu. Przeżywamy dramat!
Kolejne linie energetyczne przywrócone. Prąd ma coraz więcej poszkodowanych
- Rozumiem, ale dramat mamy nie tylko w tym miejscu - podkreśla Józef Sosnowski, wójt Rogowa. - Jest wiele zniszczeń w obiektach należących do gminy, ciągle jestem w terenie. Włączono prąd, ale wciąż nie działa internet. Nie dochodzi więc do nas wiele informacji. Z czasem, w miarę możliwości, będziemy pomagać także przedsiębiorcom.
Straty po nawałnicy. Masz ubezpieczenie? Zrób zdjęcia i opisz stratę
- Najważniejsze było ratowanie zdrowia i życia ludzi, eliminacja zagrożeń i zaspokajanie potrzeb ludności - powiedział Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko -pomorski. - Zajmiemy się jednak także problemami firm.
