Mieszkańcy nie kryją zadowolenia z pierwszych wykonanych prac. - Super place zabaw, wreszcie dzieciaki mają co tutaj robić - przyznaje Mariola Szymańska, mama dwóch synów.
Przypomnijmy, że to właśnie torunianie są autorami wielu pomysłów, które wybrane zostały do rewitalizacji w trakcie konsultacji społecznych. W parku już ułożono media i toalety. Wybudowano nowy plac zabaw, boiska, w remoncie jest fontanna. Pojawią się kolejne ławeczki i stoły do gry w szachy. W tym roku rewitalizacji ciąg dalszy. Odnawiane będą alejki parkowe, chodniki oraz ścieżka rowerowa przebiegająca w bezpośrednim sąsiedztwie Martówki. Zmodernizowany zostanie także tor saneczkowy i miejsca parkingowe. Wszystko ma być gotowe do czerwca, a całość kosztować będzie 4,5 mln zł.
Czytaj także: Rozpoczęła się rewitalizacja parku na Bydgoskim Przedmieściu
Na inwestycje udało się pozyskać 2 mln zł z unijnych pieniędzy i właśnie z dotacjami wiąże nadzieję wydział środowiska i zieleni. - Przygotowujemy się do składania wniosku w nowej perspektywie unijnej - mówi Szczepan Burak, szef wydziału. - Bez tych środków ciężko byłoby zrealizować pomysły torunian. A trzeba jeszcze dokończyć remont alejek, przygotować pole do minigolfa, postawić altanki czy wyremontować schody do Martówki. Także utrzymanie zieleni kosztuje.
Część zadań uda się wykonać dzięki pieniądzom z funduszu środowiska. 70 tys. zł przeznaczymy na rekultywację zieleni nad Martówką. Za te pieniądze miasto chce powiększyć tereny rekreacyjne, a także posadzić nowe drzewa.
Rewitalizacja zabytkowego parku to także odnowa mostku, który zniszczyła ostatnia powódź. Przeprawa tym razem ma być wykonana z metalu. W budżecie są zapisane pieniądze na ten cel. - Przetarg na jego wykonanie lada chwila powinien zostać ogłoszony - zapewnia Burak.
