Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parking w Strzygach potrzebny dla bezpieczeństwa uczniów

Bogumił Drogorób
Od przystanku w lewo, także w stronę boiska szkolnego - tak można sobie dziś wyobrazić lokalizację parkingu. Dodajmy - inwestycji potrzebnej
Od przystanku w lewo, także w stronę boiska szkolnego - tak można sobie dziś wyobrazić lokalizację parkingu. Dodajmy - inwestycji potrzebnej Bogumił Drogorób
Do szkoły w Strzygach (gmina Osiek) dzieci idą pieszo, są dowożona autobusami albo przez rodziców. zaskakujące, że najbardzie niebezpieczny jest moment opuszczenia samochodu. Na szczęście na bardzo wąskiej szosoe nie doszło jeszcze do wypadku. Ale rodzice są zapobiegliwi.

Pierwszy list ukazujący problem, napisany przez rodziców uczniów szkoły w Strzygach do "Gazety Pomorskiej", nadszedł kilka lat temu. Zajęliśmy się sprawą, badając możliwości zbudowania parkingu dla samochodów osobowych, autobusu, pojazdów dowożących dzieci do szkół. Inicjatywa rodziców nie została jednak przyjęta przez Iwonę Gilewicz, ówczesną wójt gminy Osiek. Argumentowała ona, iż nie potrzeba specjalnego parkingu przy szkole, bowiem jest taki przy kościele. Dwieście metrów chodnikiem, spacer dobrze zrobi każdemu... Taka w przybliżeniu była opinia pani wójt.

Nowy wójt, Kazimierz Wolfram, w okresie kampanii wyborczej a także po wprowadzaniu się do Urzędu Gminy, w wywiadzie dla "Pomorskiej" uznał, że to jest ważny temat i obiecał, że gmina się nim zajmie.
Po kilku miesiącach zapytaliśmy Kazimierza Wolframa, jak sprawy się mają.

- Jesteśmy po uzgodnieniach ze starostwem powiatowym w Brodnicy. Starostwo wystąpiło o zezwolenie na usunięcie drzew przy szosie. Akurat dzisiaj wychodzi pismo do inspektora ochrony środowiska w sprawie wycinki. Parking chcemy zrobić w miejscu od obecnego przystanku autobusowego do głównej bramy wjazdowej do szkoły. Zajęta będzie część pasa drogowego i część boiska szkolnego. Sądzę, że od nowego roku szkolnego będziemy już po tej inwestycji. W dokumentacji chcemy zaproponować parking jednokierunkowy na przynajmniej dziesięć samochodów. Nie chodzi bowiem o parkowanie przez godzinę czy nawet kilkanaście minut. Podwożący dzieci do szkoły rodzice będą mogli zostawić samochód, odprowadzić swoje pociechy nawet do szatni, wrócić i odjechać. Raptem pięć minut, może krócej. Dla mnie to nie ma znaczenia, ważne, ze będzie zachowane bezpieczeństwo - mówi wójt Kazimierz Wolfram.

Ważna jest tu deklaracja starostwa o wspólnym wykonaniu tej inwestycji. Nie mniej istotna jest również koncepcja parkingu, aby mógł wjeżdżać tam również szkolny autobus - przywieźć dzieci i przyjechać po nie po lekcjach, a więc zaparkować w miejscu bezpiecznym, wolnym od ruchy innych pojazdów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska