Turysta z Niemiec nie chciał opuścić dworca, więc wezwano policję.
Czytaj również: W samo południe: Anomalie pogodowe, czyli trudna praca kolejarzy
Mężczyzna spędził noc na komendzie. - Dworzec powinien być dostępny całą dobę, ochroniarze zachowali się niezgodnie z procedurami. Zerwiemy z firmą umowę - zapowiada spółka PKP i przeprasza turystę.
Czytaj e-wydanie »