Pasja: futbol amerykański. Plan: zrobić na nim biznes życia. Firma: Cover One

Pomysł założenia firmy Cover One zrodził się z pasji - obaj uwielbiają i uprawiają futbol amerykański.

22 zawodników rzuca "jajem" na punkty

To sport drużynowy, w którym uczestniczą dwa jedenastoosobowe zespoły. Ich celem jest zdobycie w ustalonym czasie większej liczby punktów od przeciwników. Piłkę ("jajo") można przemieszczać wykopując, niosąc, rzucając lub przekazując ją z rąk do rąk między zawodnikami.

Punkty zdobywa się na wiele sposobów, m.in. przez przeniesienie piłki przez linię punktową, rzucenie jej do zawodnika stojącego za tą linią albo również przez kop na bramkę. Wygrywa drużyna, która zdobędzie większą liczbę punktów w momencie, gdy upływa czas meczu i kończy się ostatnia akcja.

Skąd nazwa firmy Cover One?

- To gra słów, bo Cover One jest w futbolu zagrywką obronną, która polega na kryciu pojedynczą strefą w głębi boiska - wyjaśnia Marek Owsianny. - Słowa można jednak tłumaczyć w inny sposób, jako "okrycie numer jeden".

(FOT. NADESŁANE/COVER ONE)

Pan Marek akurat w tym sezonie musiał podarować sobie intensywne treningi, ponieważ pracuje jako broker ubezpieczeniowy. Z wykształcenia jest prawnikiem po toruńskim UMK.

Natomiast Klaudiusz Rostowski jeszcze studiuje kierunek biznesowy na UAM w Poznaniu - jego nazwisko to przypadkowa zbieżność z byłym ministrem finansów.
Jest zawodnikiem Bydgoszcz Archers (wcześniej grał w drużynie w Wielkiej Brytanii). To pierwszy klub futbolu amerykańskiego w województwie kujawsko-pomorskim.

Od skarpetek do sprzętu treningowego

- Wspólnie uznaliśmy, że skoro futbol to intensywnie rozwijająca się dyscyplina sportowa w Polsce, to może spróbować zrobić na nim biznes - mówi pan Marek. - W naszym kraju odbywają się regularne rozgrywki ligowe, a mecze o mistrzostwo organizowane są na Stadionie Narodowym w Warszawie czy Narodowym Stadionie Rugby w Gdyni.

Dodaje: - Nasza strona internetowa jest w przygotowaniu, a plan to wyposażenie klienta, czyli futbolowej drużyny, która się do nas zgłosi , we wszystko, co potrzeba, by uprawiać ten sport: od skarpetek do profesjonalnego sprzętu treningowego.

Wymienia, że to mogą być poszczególne części stroju zawodnika, czyli m.in. stroje meczowe, koszulki i spodenki ochronne, akcesoria, stroje cheeleaderek, a niedługo buty. Ze sprzętu specjalistycznego pan Marek wymienia choćby sled - sanki, które służą do treningu szybkość, koordynacji ruchów i siły zawodnika. Z czasem oferta Cover One ma być rozszerzona na inne dyscypliny sportu.

Owsianny i Rostowski prowadzą firmę od marca tego roku - w Akademickim Inkubatorze Przedsiębiorczości w Bydgoszczy. - Tak jest w biznesie: albo się nam uda, albo się nie uda - komentują.

Mają duże szanse osiągnąć rynkowy sukces. "Futbol amerykański zdaje w Polsce egzamin" - czytamy na stronie portalu aktywni.pl. - "Coraz pełniejsze trybuny, a na nich całe rodziny. Bo mecze to nie tylko cztery dwunastominutowe kwarty widowiskowej i emocjonującej walki. To również eventy, konkursy i występy odbywające się na stadionach w dniu meczu. Kultury kibicowania mogłoby pozazdrościć wiele drużyn piłkarskich. Panuje przyjazna atmosfera, choć powietrze naelektryzowane jest emocjami. I o to w tym wszystkim chodzi".

*** A wy stworzyliście jakiś ciekawy biznes, którym chcielibyście się pochwalić? Czekamy na świetne pomysły, chętnie je opiszemy - kontakt z nami: [email protected]