Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasja. Moskwicz jeszcze im posłuży

tekst i zdjęcie: Maria Eichler
Przy remoncie starego moskwicza Marek Skajewski spędził cztery miesiące w warsztacie. Ale teraz cieszy się z rezultatu swojej pracy
Przy remoncie starego moskwicza Marek Skajewski spędził cztery miesiące w warsztacie. Ale teraz cieszy się z rezultatu swojej pracy
Młodzi nie tylko kochają supernowoczesne auta, zdarza się, że inwestują w staruszki. Tak stało się w przypadku Marka Skajewskiego, który z Wiela przywiózł sobie starego 41-letniego moskwicza 412.

- To się wzięło z sentymentu - opowiada. - Po prostu ojciec miał taki wóz, a ja chciałem właśnie takim jechać do ślubu.

Przeczytaj też: Syrena sport - legenda PRL powraca!

Udało się. Kosztowało to cztery miesiące ciężkiej pracy, ale nie za tak duże pieniądze, bo Skajewski junior zajął się renowacją w warsztacie sam, z pomocą kolegi. Teraz auto wygląda znakomicie, ma nowy lakier i nową tapicerkę. Nic, tylko jeździć.

Czytaj również: Sprawdziliśmy, ile kosztuje wesele i kto za nie płaci

- Ale traktujemy je nadzwyczajnie - zapewniają świeżo upieczeni małżonkowie Anna i Marek Skajewscy. - To samochód na święta, na niedzielne wypady.

Jak przyznają, ich auto zwraca na siebie uwagę. Przechodnie oglądają się, pytają, skąd takie cudo. I mimo że moskwicz ma już swoje lata, to po renowacji nabrał szlachetnego wyglądu. Młodzi mają nadzieję, że jeszcze im posłuży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska