https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Patrolu nie widać - mandat jest

Adam Lewandowski
Mł. asp. Bogdan Prażanowski z Wydziału Pprewencji KMP na monitorach widzi wszystko, jak na dłoni
Mł. asp. Bogdan Prażanowski z Wydziału Pprewencji KMP na monitorach widzi wszystko, jak na dłoni Adam Lewandowski
Kierowca czerwonej toyoty był zaskoczony. - Przecież żadnego policjanta nie było. To przejazd w szczerym polu. Udowodnijcie, że nie zatrzymałem się przed znakiem STOP... Na to policjanci: - Mamy film. Chce pan zobaczyć?

Tym razem patrol nie wystawił mandatu. Upomniał tylko i wręczył kolorowe ulotki policyjnej akcji: "Zatrzymaj się i żyj".

Stop to stop

Nie wszyscy jednak kierowcy, którzy nie zatrzymali się wczoraj między godz. 8 a 13 przed niestrzeżonym przejazdem kolejowym na trasie Koronowo - Włóki (na wysokości Stronna i Wudzyna) byli tak traktowani przez stróżów prawa. Wobec właściciela czerwonej toyoty zastosowali taryfę ulgową. Bo zwolnił maksymalnie i auto powolutku przetoczyło się przez tory. A powinien zatrzymać się.

Ci, którzy brawurowo przejechali przez tory, zwalniając tylko po to, by nie urwać zawieszenia, nie mogli liczyć na tę taryfę. Otrzymywali stuzłotowe mandaty (ulotkli również) i tracili po jednym punkcie karnym. Taką zasadę przyjęto wczoraj w Komendzie Miejskiej Policji w Bydgoszczy na czas akcji.

Kamery 5 m nad ziemią

Samochód z urządzeniami monitorowania stał 100 metrów dalej, za zabudowaniami. Na wysuwanym automatycznie wysięgniku dwie niezależne kamery "widziały" przejazd kolejowy. Obsługujący urządzenia młodszy aspirant Bogdan Prażanowski operując joystickiem zbliżał bądź oddalał obraz. Numery rejestracyjne samochodów widać było jak na dłoni.

Za niestrzeżonym przejazdem, w lesie, stali dwaj motocykliści - policjanci. Na sygnał z centrum monitoringu zatrzymywali wskazane samochody.

W służbie co dnia

Bydgoska policja tak "skrojony" nieoznakowany radiowóz ma na wyposażeniu od czterech lat. W służbie jest co dnia. Wczoraj prewencyjnie.

- Kilka dni temu w Makowiskach na 20 zatrzymanych kierowców 12 patrol ukarał mandatami - mówią policjanci. - Dziś na stu kierowców zatrzymało się przed torami kolejowymi tylko dwudziestu. Mamy nadzieję, że nasze akcje prewencyjne sprawią, że na drogach będzie jednak bezpieczniej.

Młodszy inspektor Wiesław Rzyduch, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy:

- W roku 2009 w naszym województwie na niestrzeżonych przejazdach kolejowych doszło do 6 wypadków i 43 kolizji. Zginęły 3 osoby, 8 zostało rannych, natomiast na strzeżonych - do 70 kolizji i 2 wypadków, w których zginęły 2 osoby. W pierwszych siedmiu miesiącach tego roku na przejazdach niestrzeżonych odnotowaliśmy 17 kolizji i 2 wypadki, w których zginęła 1 osoba i 1 została ranna. Na strzeżonych natomiast nie doszło do żadnego wypadku, było natomiast 47 kolizji. Mniej niż rok temu. Zasługa to również PKP, które systematycznie podnoszą klasę bezpieczeństwa przejazdów kolejowych w naszym województwie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska