Patron i sztandar na 10-lecie inowrocławskich szkół Tempus [zdjęcia]

Podobnego zdania są też koledzy Konrada, którzy zwracają uwagę na fakt, że Tempus to także bardzo nowoczesna placówka oświatowa.

W miniony piątek w Teatrze Miejskim Szkoły Ponadgimnazjalne Tempus chwalili nie tylko uczniowie, ale i zaproszeni goście. Okazją były obchody 10-lecie działalności placówki połączone z nadaniem jej imienia Władysława Łokietka i wręczeniem sztandaru.

- Kiedy przed dziesięcioma laty urodził się w mojej głowie pomysł na stworzenie edukacyjnej placówki niepublicznej, byłam osobą bezrobotną z małymi perspektywami na przyszłość. Miałam jednak ogromny zapał do pracy i, jak sądziłam, umiejętności do podejmowania trudnych i ryzykownych decyzji - wspominała w teatrze Iwona Stanek, prezes Tempusa.

W założeniach miała to być przyjazna dla uczniów placówka. Taka, w której nauka nie jest kojarzona ze stresem, a nauczyciel jest partnerem młodzieży w procesie nauczenia. - Chcieliśmy, żeby każdy wiedział, że uczeń ma imię, a nie tylko jest numerem w dzienniku. I mam nadzieję, że udało się nam stworzyć taką właśnie szkołę - dodała Iwona Stanek.

Dziś do 14 oddziałów Szkół Ponadgimnazjalnych Tempus uczęszcza 310 uczniów. Najpopularniejszymi kierunkami kształcenia są: technik informatyk, technik usług fryzjerskich, technik hotelarz i liceum ogólnokształcące.

Jak wspomnieliśmy, jubileusz był okazją do nadania SP Tempus patrona. Wybrano Władysława Łokietka, księcia kujawskiego, a następnie króla Polski. Człowieka mężnego i wytrwałego.

W trakcie uroczystości postać i czasy patrona przypomnieli uczniowie wystawiając historyczną inscenizację. To w jej trakcie, a nie podczas nudnej oficjałki, jak to w takich sytuacjach bywa, król Łokietek, którego zagrał uczeń Maciej Jadaszewski wręczył szkolny sztandar pocztowi w składzie: Mateusz Kusiewicz, Adrian Stach i Kuba Tomczyk (uczniowie klas mundurowych Tempusa). A potem były kwiaty i życzenia dalszych sukcesów od zaproszonych gości i delegacji.