Pracę w Niepublicznym Przedszkolu "Wyspa Malucha" w Służewie pani Paulina rozpoczęła sześć lat temu. Tak jak marzyła - pracuje z dziećmi. - Już jako nastolatka często opiekowałam się młodszym kuzynostwem, co sprawiało mi wiele radości i chyba już wtedy postanowiłam, że chcę pracować z dziećmi - przyznaje.
Twierdzi, że ma szczęście, bo udało się jej w dorosłym życiu realizować dziecięce marzenia dotyczące pracy zawodowej. Uwielbia dzieci, a one uwielbiają swoja panią.
- Praca z dziećmi codziennie uczy mnie czegoś nowego. Wciąż na nowo odkrywam dziecięcy świat, co pozwala lepiej zrozumieć dzieci i ich potrzeby.
Nie ukrywa, że jest jeszcze jedne dla niej ważny aspekt pracy w przedszkolu. Nie musi rozstawać się z czteroletnią córeczką Helenką, która jest przedszkolaczkiem, w placówce w której pracuje mama.