Janusz Korwin-Mikke - jak śp. Andrzej Lepper - skończy z parlamentarnym Wersalem?
Ekscentryczność Korwin-Mikkego jest tak duża, że trudno przewidzieć, co będzie robił w Parlamencie Europejskim. Z pewnością będzie autorem jeszcze większej liczby dowcipnych powiedzonek i anegdot niż Andrzej Lepper. Także będzie jednym z bardziej widocznych polskich polityków. Wskazują na to jego wypowiedzi z ostatnich dni. Nie są one grzeczne, a wręcz przeciwnie - utwierdza on swój elektorat mocnymi, dosadnymi zdaniami i hasłami.
Spróbujmy sobie wyobrazić go w Parlamencie Europejskim, kiedy nazywa go: burdelem...
Korwin jest ekscentryczny i dość emocjonalny, co działa na jego niekorzyść. Często bywa logiczny, ale jego ekscentryczność, ekspresja i nerwowość powodują, że kiedy nawet chce powiedzieć coś racjonalnego, to wychodzi przekaz karykaturalny. Bardziej jest publicystą niż politykiem. I to, co jest dopuszczalne w publicystyce - w polityce traktowane jest jako nieracjonalne.
Jeśli przypomnimy sobie karierę Andrzeja Leppera, to widać, że on się zmieniał. Z człowieka protestu przemienił się w wicemarszałka Sejmu w dobrych garniturach, z doradcami, którzy podpowiadali mu, o czym i w jaki sposób ma mówić. Korwin pójdzie tą drogą?
To są różne typy, dwie różne kategorie, także pod względem intelektualnym. Korwin jest mistrzem brydżowym, dobrym szachistą. Nie sądzę, żeby on się zmienił. Przecież od 20 lat mówi i pisze o tym samym. A co do garniturów, to widać, że Korwin-Mikke ubiera się przyzwoicie, a czasami wypowiada się nieracjonalnie.
Niezmienność poglądów jest jego zaletą czy wadą?
Z punktu widzenia wyborców to zaleta. Natomiast jego przekonania polityczne są niszowe i nie przekonują go żadne argumenty, że się myli.
Zobacz także: Zemke, Złotowski i Zwiefka. Zobacz, kto jeszcze dostał się do europarlamentu!
Kobiety, które głosowały na Nową Prawicę podzielają poglądy lidera na ograniczenie ich aktywności i praw wyborczych?
O jego wyborze przesądziły hasła wolnościowe. Osoby, które oddały na niego swoje głosy, często nie zwracają uwagi na jego poglądy na tematy obyczajowe, o kobietach czy osobach niepełnosprawnych. Wyborców ujęły raczej hasła i racjonalizm już nawet nie liberalny, a libertariański.
Czy hasła głoszone przez lidera Nowej Prawicy dałoby się wprowadzić w praktyce?
No i tu mamy kłopot. On nie daje się przekonać, że idealny model liberalny w praktyce nie istnieje. Takie zwierzę nie istnieje. Korwin podaje przykłady małych wysp, niewielkich krajów i twierdzi, że możliwa jest pełna wolność, powrót do natury, w której my będziemy decydowali o ubezpieczeniach, zapinaniu pasów w samochodzie czy zażywaniu leków, które mogą nam szkodzić. Pełna wolność może stać się anarchią.
To najbardziej spodobało się młodym wyborcom Nowej Prawicy?
Młodzi nie myślą o emeryturze czy zabezpieczeniach socjalnych. Nie lubią nakazów. Wśród starszych wyborców głosowały na niego osoby związane z rozwijającym się biznesem. Ujęły je hasła liberalne. Skoro jest to partia sprzeciwiająca się zakazom, jest za wolnością dużo bardziej niż Janusz Palikot i to mogło spodobać się młodym.
Młodzi pokazali czerwoną kartkę PO, PiS i SLD?
Korwin-Mikke cały czas mówi o trybunale stanu i procesach tych, którzy do tej pory rządzili: "czerwonych" i "różowych", wszyscy są dla niego socjalistami i trzeba ich rozliczyć. Wielu młodych ma już serdecznie dość starszych polityków, którzy od 25 lat brylują w polskiej polityce.
Nowa Prawica przetrwa kolejne wybory?
Jeśli skupi się na tematach obyczajowych, to poparcie dla niego zmaleje. A jeśli będzie koncentrował się na wolności ekonomicznej, to przez jakiś czas może utrzymać poparcie.