MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pełnomocnicy burmistrza zdają relację z tego, co udało im się zrobić

Maria Eichler
Ludomiła Paczkowska twierdzi, że kobiety traktowały często jej funkcję jako czysto interwencyjną
Ludomiła Paczkowska twierdzi, że kobiety traktowały często jej funkcję jako czysto interwencyjną Maria Eichler
Działali społecznie. I nie mają dosyć - chętnie kontynuowaliby tę pracę
Marek Czajka ma świadomość, że jeszcze nie wszystkie bariery znikły
Marek Czajka ma świadomość, że jeszcze nie wszystkie bariery znikły Maria Eichler

Marek Czajka ma świadomość, że jeszcze nie wszystkie bariery znikły
(fot. Maria Eichler)

Ludomiła Paczkowska przez cztery lata pełniła funkcję pełnomocnika burmistrza ds. kobiet i równości. - Stawiałam sobie za cel pokazanie obecności kobiet w życiu regionu, głównie Chojnic i Człuchowa - mówi. - Chciałam, żeby doceniono ich aktywność.
Jak podkreśla, jej działanie polegało na spotkaniach, szkoleniach, seminariach, konferencjach, ale także na aktywnym udziale w wielu wydarzeniach i niesieniu konkretnej pomocy. - Miałam dyżury w ratuszu - relacjonuje. - Kobiety potraktowały moją rolę jako czysto interwencyjną i na przykład pomagałam w istotnych dla nich sprawach, takich jak załatwienie innego lokum, pomoc matce, której mąż odebrał córki, eksmisja małżonka po rozwodzie itp.

Paczkowska podkreśla, że zapraszała do Chojnic kobiety, które mogą być wzorem emancypacji, takie jak Danuta Wałęsa czy Henryka Krzywonos. Angażowała się w zbiórki publiczne dla chorych dzieci i współpracowała z takimi placówkami, jak Środowiskowy Dom Samopomocy czy Dom Dziennego Pobytu. Była organizatorką happeningu Nazywam się Miliard, który uczulał na problemy przemocy wobec kobiet. Z jej inicjatywy w Chojnicach rozpoczęto obchody Dnia Seniora pod chmurką - w parku 1000-lecia.
Marek Czajka zajmował się kwestiami związanymi z usuwaniem barier architektonicznych w mieście. Rozpoczął współpracę ze stowarzyszeniem zrzeszającym osoby niewidome i dla nich wprowadził nowinkę, którą podpatrzył w Emsdetten - specjalne płytki wyczuwalne stopami przed przejściem dla pieszych. Na kilku skrzyżowaniach zostały już one wmontowane i zdały egzamin. - Powinny być robione nadal - nie ma wątpliwości Czajka. - Zwłaszcza tam, gdzie jest bardzo niebezpiecznie.

Dzięki spotkaniom z osobami na wózkach udało się przeforsować w wielu miejscach obniżenie krawężników. Z innych postulatów niepełnosprawnych - na przykład montowanie poręczy w obiektach, gdzie wchodzi się po schodach. Naprawiony i wzmocniony został podjazd do bazyliki mniejszej. Czajka inicjował akcję z żółtymi naklejkami na szybach - ważną z punktu widzenia słabo widzących, a także informacji o trasie przejazdu w autobusach MZK. - Nie wszystkie bariery zostały już usunięte - twierdzi. - Jeśli będzie trzeba, nadal będę pomagał.
Obydwoje pełnomocnicy pełnili swoją funkcję społecznie. Sami wydawali pieniądze na benzynę czy na telefony. Oboje deklarują, że chcieliby nadal działać, ale pewnie dopiero po wyborach dowiemy się, czy ich kadencja będzie przedłużona.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska