https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pesa nie pojedzie dalej bez kroplówki. Kto wyciąga pomocną dłoń?

Agnieszka Domka-Rybka
36 tramwajów bydgoskiej firmy już wozi pasażerów z Krakowa. Mogła wyprodukować kolejne 35 z opcją zamówienia dodatkowych 15, o czym była w przetargu, ale nie wpłaciła wadium
36 tramwajów bydgoskiej firmy już wozi pasażerów z Krakowa. Mogła wyprodukować kolejne 35 z opcją zamówienia dodatkowych 15, o czym była w przetargu, ale nie wpłaciła wadium Gazeta Krakowska
W akcję ratowania bydgoskiej firmy włączają się banki. Inicjatorem był Mateusz Morawiecki.

Bydgoski producent taboru szynowego może otrzymać pomocną dłoń od konsorcjum banków, na czele z PKO BP.

Kilkaset milionów złotych wsparcia

Według informacji „Pulsu Biznesu” w akcję ratowania Pesy miałyby włączyć się również Bank Gospodarstwa Krajowego, Pekao, BZ WBK, Raiffeisen i mBank. Elementem ich porozumienia może być zobowiązanie finansujących Pesę podmiotów do powstrzymania się od wnioskowania o upadłość firmy. Wsparcie dla bydgoskiego producenta ma wynieść kilkaset milionów złotych.

- Potwierdzam, że takie rozmowy trwają, ale do czasu zakończenia negocjacji nie chcemy ich komentować ani ujawniać szczegółów - powiedział nam wczoraj Maciej Grześkowiak, szef promocji w Pesie. - Przypomnę, że od dawna informowaliśmy, że szukamy inwestora branżowego lub finansowego. Firma ma bardzo dużo zamówień, nie tylko polskich, ale także zagraniczne, trwa m.in. produkcja pojazdów dla Deutsche Bahn. Dodatkowe finanse potrzebne są na realizację kontraktów i nasz dalszy rozwój.

To nie tajemnica, że inicjatorem porozumienia na rzecz ratowania bydgoskiej firmy Pesy jest wicepremier Mateusz Morawiecki, którego na lokalnym podwórku wspiera Piotr Król, poseł PiS z Bydgoszczy.

- Mówimy o firmie, która ma znaczenie nie tylko dla regionalnej gospodarki, ale również dla krajowej, stąd takie zaangażowanie wicepremiera Morawieckiego - podkreśla Piotr Król. - Trzeba teraz mieć nadzieję, że restrukturyzacja Pesy pójdzie w dobrym kierunku i zapewni jej bezpieczeństwo. Wierzę, że Pesa stanie na nogi. Oczywiście, dużo zależy od właścicieli, bo to jest przecież prywatna firma. Liczę z ich strony na elastyczność w negocjacjach, bo jest konieczna. Trzymam kciuki za prezesa.

Pesa w Sejmie. Piotr Król: - W świat mogą pojechać nowoczesne pociągi, a nie naprawiane wagony

Porozumienie banków nie rozwiąże jednak wszystkich problemów firmy, która - żeby przetrwać - będzie musiała pójść na daleko idące zmiany w prowadzeniu biznesu.

Tajemnica bankowa
Banki, jak Pesa, niewiele mówią o negocjacjach.

- Analizujemy sytuację w poszukiwaniu najlepszego rozwiązania - odpowiedziała nam Anna Czyż, rzecznik prasowy Banku Gospodarstwa Krajowego.

Pozostałe nie chcą komentować sprawy, a np. BZW WBK tłumaczy to artykułem 104 ustawy Prawo Bankowe, czyli obowiązkiem zachowania tajemnicy bankowej.

Jak już pisaliśmy, Pesa ma problemy z płynnością finansową, a bez niej nie będzie w stanie realizować kontraktów, m.in. największego z Deutsche Bahn. Pierwotnie miała dostarczyć pociągi dla DB już w zeszłym roku, ale nie udało się to z powodu problemów z homologacją (były m.in. efektem zmian przepisów w Niemczech). Gazeta „Südwest Presse” doniosła, że bydgoskie pociągi nie pojawią się na niemieckich torach także w grudniu br., co oznacza naliczenie kar.

Pesa ma zamówienia, ale... nie ma pieniędzy

Ponadto firma ubezpieczeniowa nie zgadza się dać Pesie gwarancji na wykonanie umów, co mogło być przyczyną wycofania się z kontraktu na budowę tramwajów dla Krakowa. Pesa nie wpłaciła wadium w przetargu na tramwaje dla stolicy Małopolski, a to jest warunek konieczny do wzięcia w nim udziału. Przypomnijmy też, że za opóźnienia w poprzedniej umowie, MZKKraków nałożył na nią milionową karę.

Pesa pilnie potrzebuje więc zastrzyku gotówki, bo inaczej grozi jej bankructwo. Tymczasem jej kłopoty oznaczają problemy dla 3,5 tysięcy pracowników i 1800 kooperantów.

Robert Świechowicz, nowy szef Pesy Bydgoszcz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 21

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dawny klient fabryki

Sam prowadzę dużą firmę ,zatrudniam kilkuset ludzi,na numerycznych maszynach,to tak jak bym zatrudniał 4 tysiące  w takiej prymitywnej manufakturze ja ta firma,,

Ja bardzo się dziwię że ta firma jeszcze istnieje,,gdybym był decydentem nie dał bym złotówki naratowanie tego komunistycznegoo tworu,chłopaki rządzący tą firemka musza zrozumieć że jak sie coś podpisuje to tzreba to realizować,pozatem byłem w tej fabryce wiele razy na moje nieszczęście,według mnie to prymitywna manufaktra,,temat produkcji pociągów jest intartnym tematem ,ale tzreba jeżdzić na targi i śledzić konkurencję,ci chłopaki jeżdżą na targi ale po to aby dymać panieki i chlać gorzałe,na koszt dostawców i podatników,czasy pajacowania się skończyły,trzeba stać na ziemi a nie bujać w obłokach,najkorzystniejszym rozwiązaniem byłoby natychmiast zaorać te firme aby nie generowala dlugu,który jest gigantyczny,zarządzzanie właściwie nie istnieje,a chłopaki chcą się bawić w produkcje pociągów ,to bardzo kosztowna zabawa,w takich budynkach,z takimi technologami,i z taki zarządzaniem to odpalanie granatu bojowego

 

Chciałbym stanowczo podkreslić ,nie jestem z branży kolejowej,nie jestem kapiatłowo ani sentymentalnie powiązany z żadną konkurencją tej firmy,ale rzecywistośc i ekonomia jest bez skrupułów,,jestem Polakiem i patriotą,ale tolerowanie takich wybryków jest niedopuszczalne

 

W tej firmie nie ma menagera,od wielu lat firmą zarządzają amatorzy,,niie mający pojęcia z  czego skłąda sie wagon,daje sobie rękę uciąc że żaden z tych prezesów nigdy nie był na produkcji i nie podał nigdy ręki żadnemu slusarzowi lub monterowi,,,firmą powinien zarządzać ktoś znający doglębnie branżę metalową i kolejową,a nie amator z konkursu,za każdym razem kiedy tam byłem widziałem stada ludzi szukających roboty, a póżniej robią nadgodziny w święta,tym sposobem daleko nie zajadą już widze czerwone swiatełko w tunelu,to że jakieś banki nie mające nic wspólnego z Polską chca dać kredyt to bardzo wielka iluzja,tzreba sobie odpowiedzieć dlaczego chca dac ten kredyt ???

 

Ja przypilnował bym tematu zakupu materiałów ,jak się kupuje ,od kogo i za ile,w każdej firmie są "spóldzielnie" ,i wieloletnie "pępowinki" likwidacja tych spóldzielni to kilkadziesiąt milionów rocznie oszczędności,towarzystwo trzeba wziąć za mordy ,zamontować kamery,likwidować poranne grupy dyskusyjne,zwalniać dyscyplinarnie leserów,ich pensje dzielić dla pozostałych chcących pracować,w firmie pracuje co najmniej 1000 osób za dużo,a nawet 1500 ,,moim zdaniem wystraczyło by zupełnie 1500 osób,,tylko żeby pracowały a nie stwarzały pozory, i 100 osób do zarządzania łącznie

 

to tyle na dzisiaj

 

Prezes powinien być na fabryce o  rano ,a nie o 11

t
tomek
W dniu 22.10.2017 o 12:20, asterix napisał:

Ciekawe czy Pan płaci swoim pracownikom  stawki kodeksowe i przestrzega przepisów KP i BHP bo Pesa tak, ale mądrzyć to się umie byle burak, właściciel kebaba a poprowadzić firmę z 3500 pracowników i ponad 1000 kooperantów to sztuka i pieniądze na produkcje niewyobrażalne  dla większości prywaciarzy zarabiających miesięcznie śmieszne pieniądze byle by się wozić zachodnim autem na firmę w kredycie. Jesteście śmieszni i potraficie tylko płakać a jak nie pasuje to zakasać rękawy i na etat do podobnych wam.

i jeszcze jedno łosiu

jak sie woże zachodnim autem na kredyt to w sytuacji gdyby mi zabrakło na ratę nie poproszę Państwa polskiego o wsparcie bo to moj kredyt - taka dam radę by każdy ponosił odpowiedzialnośc za swoje decyzje ci panowie brali z rynku wszystko jak leci nie patrzac na cene

psuli rynek pracy obietnicami, robi a buble które są awaryjne i wciąz reklamacje wiec efekt był do przewidzenia

t
tomek
W dniu 22.10.2017 o 12:20, asterix napisał:

Ciekawe czy Pan płaci swoim pracownikom  stawki kodeksowe i przestrzega przepisów KP i BHP bo Pesa tak, ale mądrzyć to się umie byle burak, właściciel kebaba a poprowadzić firmę z 3500 pracowników i ponad 1000 kooperantów to sztuka i pieniądze na produkcje niewyobrażalne  dla większości prywaciarzy zarabiających miesięcznie śmieszne pieniądze byle by się wozić zachodnim autem na firmę w kredycie. Jesteście śmieszni i potraficie tylko płakać a jak nie pasuje to zakasać rękawy i na etat do podobnych wam.

i jeszcze jedno łosiu

jak sie woże zachodnim autem na kredyt to w sytuacji gdyby mi zabrakło na ratę nie poproszę Państwa polskiego o wsparcie bo to moj kredyt - taka dam radę by każdy ponosił odpowiedzialnośc za swoje decyzje ci panowie brali z rynku wszystko jak leci nie patrzac na cene

psuli rynek pracy obietnicami, robi a buble które są awaryjne i wciąz reklamacje wiec efekt był do przewidzenia

t
tomek
W dniu 22.10.2017 o 12:20, asterix napisał:

Ciekawe czy Pan płaci swoim pracownikom  stawki kodeksowe i przestrzega przepisów KP i BHP bo Pesa tak, ale mądrzyć to się umie byle burak, właściciel kebaba a poprowadzić firmę z 3500 pracowników i ponad 1000 kooperantów to sztuka i pieniądze na produkcje niewyobrażalne  dla większości prywaciarzy zarabiających miesięcznie śmieszne pieniądze byle by się wozić zachodnim autem na firmę w kredycie. Jesteście śmieszni i potraficie tylko płakać a jak nie pasuje to zakasać rękawy i na etat do podobnych wam.

tak sie składa ze jestem jednym z kooperantów pesy

chciałbys czekac po 150 dnia za swoja wyplatą ? biorąc pod uwagę ze nie wydajesz pieniadze

zastanów sie co piszesz jak nie masz pojecia ?

do medali byli pierwsi do bankietów tez

a prawda jest taka ze zyja na koszt dostawców

wyobraż sobie ze wydajesz co miesiac na dojazd do pracy np 500 zł a na wyplaty czekasz 6 miesiecy?

cchialbys tak? jakdługo wytrzymasz /kim ty jestes by nas pouczac>?co ty wiesz o prowadzeniu biznesu? wiesz dlaczego mialemopóznienia w opłacniu zusu? bo pesa mi niezpalacila?'

i to jest w porzadku? to jest ok?

P
Pikus

NIezła manipulacja dziennikarska. W Krakowie Pesa wpłaciła wadium, ale je wycofała, bo krakusy nie podpisały umowy w wyznaczonym terminie, bo jeszcze nie mają dopiętego finansowania. Teraz Pesa może, ale nie musi podpisać umowę w Krakowie, wadium im nie przepadnie jakby co, a wycofali, bo im brak kasy. Natomiast autorka artykułu przedstawiła to jakby Pesa w ogóle nie wpłaciła wadium, co jest nieprawdą.

W
Wolodia
Problemy i upadek kazdej firmy z perspektywami u was to miód na moje uszy. Z chęcią dorzucę parę rubli i paru agentów by przyspieszyć jej upadek...
a
asterix
W dniu 20.10.2017 o 07:54, tomek napisał:

nie zgadzam sie na to by dawac im jakiekolwiek pieniadze to prywatna firma i wlasciciele powinni ponieśc konsewencje błedów w zarzadzaniujeszcze nie dawno pan zabloklicki dumnie wypinał piers do medali - na galach biznesu błyszczałnie ma dla mnie znaczenia 3.5 tys miejsc pracysam prowadze firme i nikt mi nie pomógłnikt niczego nie dałza kilkaset milionów mozna uratowac 10 x wiecej miejsc pracy niz w pesiepesa to takie stocznie czy gornictwobez wzgledu na wielkośc pomocy i tak wciaz to samo

Ciekawe czy Pan płaci swoim pracownikom  stawki kodeksowe i przestrzega przepisów KP i BHP bo Pesa tak, ale mądrzyć to się umie byle burak, właściciel kebaba a poprowadzić firmę z 3500 pracowników i ponad 1000 kooperantów to sztuka i pieniądze na produkcje niewyobrażalne  dla większości prywaciarzy zarabiających miesięcznie śmieszne pieniądze byle by się wozić zachodnim autem na firmę w kredycie. Jesteście śmieszni i potraficie tylko płakać a jak nie pasuje to zakasać rękawy i na etat do podobnych wam.

j
janusz
W dniu 20.10.2017 o 15:44, Stiv975 napisał:

 OCZYWIŚCIE NIEMCY NIE CHCĄ ODEBRAĆ TRAMWAJÓW I OCZYWIŚCIE CHCĄ WYKUPIĆ LUB DOPROWADZIĆ DO BANKRUCTWA PESĘ. JAK MORAWIECKI DO TEGO DOPUŚCI TO JEST PARÓWA 

kolego to nie wina niemców to wina włascicieli ze zle zarzadzaja firmą wobec powyzszego kolego nie mieszaj w to kogokolwiek innego

popatrz na newag który daje rade bo nie brał wszystkiego jak leci bez opamietania

do przetargów podchodzili rozsadnie

t
tomek

pozwolic im upaśc i tyle

zadnej pomocy nie dawac

sami wiedzieli co robia biorac wszystkie przetargi

własciciele niech włoza własne pieniadze w ratowanie firmy

ilu na bydgoskim rynku przedsiebiorców upada i nikt nie przejmuje sie ich losem

nikt nie zastanawia sie jak im pomóc wiec niech tak samo traktuja pese

psuli od lat lokalny rynek oni i ich kooperanci niech poniosa teraz konsekwencje

ludzie znajada prace w innych firmach o to jestem spokojny

 

O
Olki
A Pan Zaboklicki i Żurawski uciekli z milionami. Doskonale wiedzieli że to tonący okręt. Niech te zrabowane miliony wrzuca w upadającą firmę. Jakie to polskie, nakraść i śpi....lić
a
avalon

Dziadostwo... Ten ich śmieszny wagonik z numerem 172 który kiedyś pojawił się na 4 ma zaledwie kilka tygodni a na zakrętach prawie się rozlatuje. To jest jakaś paranoja, że są jeszcze miasta które kupują ten złom u ukraińskiego bankruta...

G
Gość

Dziwne,

firmą nie kieruje toruńczyk i firma bankrutuje?

 Przecież wszystko co niedobre w Bydg. to powodem jest Toruń.

A tu?

Niewiarygodne!!!

 
Ł
Łukasz

A ja słyszałem, że tam pracują sami ukraińcy i odkąd tam masowo zjechali, to Polaka juz nie chcą zatrudniać.

 

Słyszałem również, że będziemy im sponsorować emerytury, nawet jak przepracowali u siebie kilkadziesiąt lat a u nas rok.....

S
Stiv975
W dniu 20.10.2017 o 10:41, FELEK ZDANKIEWICZ napisał:

OCZYWIŚCIE NIEMCY NIE CHCĄ ODEBRAĆ TRAMWAJÓW I OCZYWIŚCIE CHCĄ WYKUPIĆ LUB DOPROWADZIĆ DO BANKRUCTWA PESĘ. JAK MORAWIECKI DO TEGO DOPUŚCI TO JEST PARÓWA

g
gryf

To, że banki chcą dać kredyty to też ich interes, żeby na tym zarobić, można to nazwać pomocą, ale nikt charytatywnie przecież nic nie da. A to, że biznesie są lata chudsze i tłustsze to normalne zjawisko, czasami kredyt na inwestycje jest potrzebny. Oby wszystko udało się dogadać i zakład wyszedł z tych, oby chwilowych i przejściowych problemów. To w końcu bardzo ważny zakład dla całego regionu.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska