PGE Polska Grupa Energetyczna na swojej stronie internetowej ostrzega przed fałszywymi eFakturami, które trafiają do skrzynek przypadkowych odbiorców. Maile te docierają zarówno do klientów PGE, jak i osób otrzymujących prąd od innych sprzedawców.
"W wiadomości pojawia się informacja, że jest to eFaktura wystawiona przez PGE Polską Grupę Energetyczną. Informujemy, że PGE nie jest nadawcą tych wiadomości, a fałszywy e-mail może stanowić zagrożenie niebezpiecznym wirusem typu „trojan". Dlatego nie otwieraj wiadomości, dopóki nie upewnisz się, czy to prawdziwa faktura" - ostrzega PGE.
Firma apeluje, aby dla bezpieczeństwa swoich danych i sprzętu komputerowego nie otwierać wiadomości "eFaktura za energię elektryczną (numer)".
PGE wyjaśnia również, że prawdziwa faktura za prąd powinna zawierać następujące informacje:
- właściwego nadawcę, którym jest Blue Media, świadcząca usługę generowania i wysyłania eFaktur dla PGE Obrót
- adres e-mail nadawcy: [email protected]
- w tytule wiadomości: Powiadomienie o wystawieniu nowego rachunku
- załącznik ze standardową fakturą za energię elektryczną
- logo Blue Media, logo PGE eFaktura
- w treści maila: numer faktury, datę wystawiania faktury, termin płatności, indywidualny numer konta oraz tytuł płatności.
PGE przypomina również, że prawdziwa faktura dostarczana jest do klienta na jego adres mailowy zgodnie z okresem rozliczeniowym.
Zobacz również: Wyciekły dane osobowe klientów Netii!
Pogoda na środę, 13.07.2016
TVN Meteo