8 z 12
Poprzednie
Następne
Piękna policjantka na koniu patroluje ulice Grudziądza [zdjęcia]
Jak trafiła do Grudziądza?Szła za głosem serca... Wyszła za mąż.
- To właśnie na rocznicę ślubu mój cudowny mąż kupił mi w prezencie klacz Iwi. Wiedział, że jestem do niej ogromnie przywiązana. Mam ją już 3 lata - wyjaśnia pani Agnieszka. - Jeżdżę niezależnie od pogody, m.in. do Lasu Rudnickiego. Konno mogę zbliżyć się do danieli i saren, które nie uciekają.
Ukończyła resocjalizację. Jest też oligofrenopedagogiem- specjalistą od pracy z dziećmi upośledzonymi umysłowo. Może uda się jej kiedyś połączyć służbę w policji z pracą z dziećmi niepełnosprawnymi. W terapii wykorzystałaby... konie. Kontakt z nimi korzystnie wpływa także na efekty w nauce.