Niestety, nie najlepsze wieści mamy na temat zdrowia 44-letniej Małgorzaty Schoen, pielęgniarki, która od kilku miesięcy walczy z glejakiem mózgu.
Stan jej zdrowia pogorszył się, ale kobieta wciąż walczy o swoje życie.
A o niezbędne na leczenie pieniądze, walczą przyjaciele Małgosi. A przychodzi im zmagać się z niespodziewanymi przeszkodami.
Małgorzata powinna zostać zbadana rezonansem magnetycznym, niestety, z powodu przekształcenia grudziądzkiego szpitala w zakaźny, nie jest to możliwe na miejscu, a w szpitalu bydgoskim kobieta ma zostać przyjęta dopiero pod koniec czerwca. To badanie jest niezbędne do ustalenia przebiegu dalszego leczenia.
Na pewno będzie to terapia immunologiczna, wzmacniająca funkcje w organizmie. To innowacyjny sposób walki z komórkami nowotworowymi, którego koszt jest bardzo wysoki.
Także z powodów epidemii przyjaciele Małgorzaty zmuszeni byli do odwołania zaplanowanych akcji i zbiórek, m.in. na Błoniach Nadwiślańskich. Działają więc w internecie. Pilnie potrzebne pieniądze na leczenie grudziądzanki zbierają m.in. na portalu fundacji siepomaga.pl
Wspomóc Małgorzatę Schoen możecie za pomocą zbiórki na siepomaga.pl TUTAJ lub tradycyjnym przelewem:
Odbiorca
Fundacja Siepomaga
ul. Za Bramką 1
61-842 Poznań
Numer w Alior Banku
89 2490 0005 0000 4530 6240 7892
IBAN: PL SWIFT: ALBPPLPW
Tytułem
21597 Małgorzata Schoen darowizna
"Z zawodu jestem pielęgniarką, mam męża i dwóch synów, mam dla kogo żyć. Całe życie pomagałam pacjentom w szpitalu, a teraz sama potrzebuję pomocy, gdyż chcę walczyć na przekór chorobie. Dzisiaj nie mam innych marzeń. Chciałabym tylko wrócić do normalności, pójść do pracy, zająć się domem, spędzać czas z rodziną" - pisze Małgosia.
