Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsza kopalnia gazu łupkowego w Polsce ma powstać w latach 2014-2015

Agnieszka Romanowicz; fot. autorka [email protected]
Wiertacz Adam Niedźwiedzki monitoruje odwiert w Szymkowie pod Brodnicą.
Wiertacz Adam Niedźwiedzki monitoruje odwiert w Szymkowie pod Brodnicą.
Polacy nie mają zdania na temat wydobycia gazu z łupków, bo niewiele o tym wiedzą. Szukamy sensacyjnych informacji w internecie, a to rozpętuje teorie spiskowe.

To opinia Magdaleny Głogowskiej z Instytutu Ochrony Środowiska w Warszawie, który przeprowadził wśród Polaków sondaż na temat wydobycia gazu z łupków. - Można go podsumować popularnym powiedzeniem „Jesteśmy za, a nawet przeciw”. 73 procent respondentów jest za wydobyciem gazu, chyba że miałoby się to odbywać w sąsiedztwie ich domów. W takich okolicznościach, poparcie spada do 53 procent - mówi Głogowska.

Przeczytaj: Kujawsko-pomorskie. Już pięć koncernów szuka gazu łupkowego w naszym regionie

Chemia do recyklingu Wynik ten nie zaskoczył specjalistów, ich uwagę przykuł za to znaczny odsetek rodaków (43 proc.), którzy nie mają zdania na temat bezpieczeństwa wydobycia gazu. - To dobitny dowód na to, że brakuje rzetelnych informacji w tej sprawie, co zaniedbują samorządy. Nic dziwnego, że ludzie się obawiają - tłumaczy Głogowska.

Zaniepokojeni są zwłaszcza przyrodnicy. W naszym regionie to Stowarzyszenie Ostoja Brodnicka - gdzie stanęła pierwsza w Kujawsko-Pomorskiem wieża wiertnicza (we wsi Szymkowo). W liście otwartym, skierowanym do inwestora Talisman Energy, przyrodnicy pytają m.in. o skład chemiczny płynu szczelinującego skały. Mają też wątpliwości co do zasobów wodnych, dobitnie wyrażane przez mieszkańców Szymkowa i sąsiednich wsi: - Czy nie zabraknie nam wody? Czy nie będzie zatruta przez gaz?

Czytaj też: Amerykanie szukają gazu łupkowego na Kujawach i Pomorzu

- Na 120 tysięcy szczelinowań w USA nie było przypadku, żeby gaz wypłynął na powierzchnię - odpowiada prof. Jan Krzysiek z Politechniki Gdańskiej.

Inżynierowie z Talisman Energy zwracają też uwagę, że złoża gazu łupkowego w Polsce znajdują się około 4 km pod ziemią. - Nawet ekipa rządu francuskiego, przeciwna wydobyciu gazu z łupków, musiała przyznać podczas konferencji w Parlamencie Europejskim, że migracja gazu przez 4 km skał na powierzchnię zajęłaby miliony lat, o ile w ogóle to możliwe - zaznacza Dariusz Łątka, dyrektor ds. bezpieczeństwa pracy i ochrony środowiska w Talisman Energy.

Co do składu chemicznego płynu szczelinującego, prof. Krzysiek nie ukrywa, że zawiera on substancje chemiczne, m.in. kwas ułatwiający rozpuszczanie minerałów czy przeciwkorozyjne środki antybakteryjne (pełen skład: www.europagazniekon-wencjonalny.pl). Podkreśla przy tym, że substancje te są wykorzystywane w przemyśle spożywczym, np. guma guar w produkcji lodów. - Zgadzam się jednak, że recykling płynu szczelinującego jest potrzebny, o czym inwestorzy doskonale wiedzą - zaznacza Krzysiek.

Czytaj: Górnictwo: Z 224 zezwoleń na wydobycie polskich węglowodorów tylko 2 dostały zagraniczne koncerny

- Pilnują tego zwłaszcza firmy pracujące w Polsce, bo tu, z powodu licznych kontrowersji, muszą się starać jeszcze bardziej - dorzuca Małgorzata Woźniacka z Państwowego Instytutu Geologicznego. W tym miejscu warto dodać, że rekultywacją płynu wykorzystywanego w Szymkowie zajmuje się firma Max Eko z Komornik pod Poznaniem.

Służba hydrogeologiczna rozwiewa też wątpliwości co do zasobów polskich wód. - W Polsce ma być wykonanych około 200 odwiertów. Pochłoną one 1,3 proc. wody wykorzystywanej przez polski przemysł. Poza tym firmy idą w tym kierunku, żeby gromadzić wodę w basenach, które budują przy wiertniach. Dzięki temu, mają mniej odpadów, bo do basenów trafia ciecz technologiczna, czyli oczyszczony płyn szczelinujący. Pozwala to także ograniczyć zużycie wody - zauważa dr Woźniacka.

Uwaga na lobby
Wydobyciem gazu z łupków interesują się
nie tylko naukowcy i przyrodnicy; przede wszystkim politycy. - W Europie trwa energetyczna bitwa - ocenia Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP. - Unia toczy walkę o ekonomiczną przyszłość sektora energetycznego, odwołując się do polskiej solidarności w trosce o środowisko Europy, która nie miała znaczenia, gdy budowali gazociąg pod Bałtykiem. Musimy być świadomi tego, że w Polsce działa lobby tradycyjnego przemysłu naftowego i nuklearnego, któremu pozyskiwanie gazu u nas nie jest na rękę.

Przeczytaj również: Amerykanie szukają w Pomorskiem gazu łupkowego. Czy będzie u nas drugi Teksas?

- Pamiętajmy, że stoimy przed ogromną szansą, na której zyska całe społeczeństwo - dodaje Mikołaj Budzanowski, minister skarbu państwa. - Chodzi przecież o to, żeby spadły ceny gazu. Niestety, mamy najwyższe. W USA, gdzie gaz łupkowy już płynie, 1000 metrów sześciennych kosztuje 81 dolarów, a w Europie 350-400 dolarów. Dzięki łupkom, pół miliarda Europejczyków może płacić mniejsze rachunki.

Skorzystają też przedsiębiorcy. - Sektory: transportu, wydobywczy, chemiczny i pirotechniczny - wylicza Budzanowski. - Mamy je w Polsce i tylko czekają na dostęp do tańszego surowca. Sam przemysł chemiczny wydaje na niego rocznie 8 mld euro! Nie byłoby takich kosztów, gdybyśmy mieli swój gaz.

Wystarczy na 60 lat Jednak najnowszy raport o zasobach gazu łupkowego w Polsce ostudził entuzjazm poszukiwaczy. Amerykanie szacowali, że jest go u nas 5,3 bln. m sześc.; najnowsze dane polskie mówią o maksymalnie 768 mld m sześc. Nie zraża to jednak inwestorów. - Nadal jest się czemu przyjrzeć - uważa Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes zarządu PGNiG S.A. - Wydobycie gazu z łupków to projekt cywilizacyjny. Jesteśmy pokoleniem, które chce „zdobyć” łupki.

Zbigniew Paszkowicz, zastępca dyrektora generalnego Grupy Lotos: - Nawet 300 mld m sześc. byłoby dla nas dobrym potencjałem. Gdy 20 lat temu zaczynałem pracę w Rafinerii Gdańskiej, ojciec ostrzegał mnie, że po 25 latach zostanę bez pracy, bo ropy już nie będzie. Pomylił się, bo chociaż jej zużycie rośnie, zasoby okazują się coraz większe i potrafimy je wydobywać skuteczniej, a przy okazji odkrywamy nowe złoża. Wierzę, że z łupkami będzie tak samo.

Optymistycznie widzą to także samorządy, w tym najbardziej doświadczone w poszukiwaniu gazu łupkowego w Polsce - województwo pomorskie, gdzie wykonano już osiem odwiertów próbnych. - Różnica w szacunkach amerykańskich i polskich nas zaskoczyła, ale 60 lat bezpieczeństwa energetycznego dla Polski to dobra wiadomość - uważa Mieczysław Struk, marszałek woj. pomorskiego.

Mieszkańcy Pomorza w większości są przychylni nowej gałęzi przemysłu, chociaż wielu z nich utrzymuje się dzięki krajobrazowi. W ocenie ministra skarbu, współpraca między firmami a lokalną społecznością będzie jeszcze lepsza, jeśli zagwarantują jej pracę przy wydobyciu gazu z łupków. - W Pensylwanii, gdzie funkcjonuje już 50 kopalni, bezrobocie spadło do 2 proc. - informuje Budzanowski. - Tylko w tym sektorze powstało ponad 700 tys. nowych miejsc pracy, a zarobki sięgają 100 tys. dolarów rocznie. To niesamowity impuls dla lokalnej gospodarki, o czym muszą pamiętać przedsiębiorcy inwestujący w Polsce.

Nie ma czym wiercić Ale zanim nastąpi nabór do pracy, inwestorzy chcą zbadać kaloryczność gazu, pozyskanego z odwiertów poszukiwawczych i uzyskać drugą koncesję - na jego wydobycie. Wyniki prób z Szymkowa poznamy za kilka miesięcy. Jeśli będą interesujące, Talisman Energy wykona drugi otwór określający rozległość złoża. Koszt każdego waha się między 10 a 12 mln dolarów. - Biorąc pod uwagę, że w Polsce ma ich być 200, jestem pewien, że polski rząd nie znalazłby takich funduszy na szczegółowe badanie naszych złóż - zauważa Dariusz Łątkaz Talisman Energy.

Kłopot w tym, że na naszym rynku brakuje firm specjalizujących się w odwiertach, dlatego dotąd wykonano ich zaledwie 18. - Sceptyków jest wielu, ale według mnie lata 2014 i 2015 to czas, kiedy może powstać pierwsza kopalnia gazu łupkowego w Polsce - ocenia minister Budzanowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska