Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszaki z aleksandrowskiej "trójki" są już uczniami [zdjęcia]

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Czternastu pierwszaków zostało przyjętych w szeregi uczniów Szkoły Podstawowej im. Józefa Wybickiego w Aleksandrowie Kujawskim. Wcześniej musiały pokazać, że coś potrafią i mogą zostać prawdziwymi uczniami.W tym roku w aleksandrowskiej "trójce" naukę rozpoczęło 14 pierwszaków, ich wychowawczynią jest doświadczona nauczycielka - Agata Kościelecka. Dzięki niej pierwszaki nie boją się zostawać bez mam i chętnie chodzą do szkoły. W przeddzień Święta Niepodległości dzieci złożyły uroczyste ślubowanie, jednak wcześniej pokazały, że zasługują na miano prawdziwych uczniów. W humorystyczny sposób przedstawiły się i zaprezentowały swoje talenty. Nie raz wywołały uśmiech na twarzach zebranych gości, a u rodziców można  było dostrzec łzę wzruszenia. Dzieci nie raz pokazały swoje rogi, nie zawsze są grzeczne, ale dostarczają wiele radości swoim rodzicom, a także nauczycielom. Udowodniły, że są prawdziwymi uczniami i bardzo się złoszczą, gdy mówi się o nich -  "maluchy".Zaproszeni goście oczywiście nie przyszli z pustymi rękoma. Rozpieściły dzieci prezentami. Cukierki, książki i szkolne gadżety od władz miasta, banku spółdzielczego i spółdzielni mieszkaniowej oraz starszych kolegów bardzo ucieszyły pierwszaków. Dzieci nawet przez chwilę nie bały się ogromnego ołówka, którym pasowała ich na uczniów dyrektor szkoły Jolanta Jakubczak. Były też paczki słodkości od Rady Rodziców i rodziców dzieci. Na koniec najmłodsi uczniowie "trójki" wraz z rodzicami i wychowawczynią bawili się w pobliskiej pizzerii.
Czternastu pierwszaków zostało przyjętych w szeregi uczniów Szkoły Podstawowej im. Józefa Wybickiego w Aleksandrowie Kujawskim. Wcześniej musiały pokazać, że coś potrafią i mogą zostać prawdziwymi uczniami.W tym roku w aleksandrowskiej "trójce" naukę rozpoczęło 14 pierwszaków, ich wychowawczynią jest doświadczona nauczycielka - Agata Kościelecka. Dzięki niej pierwszaki nie boją się zostawać bez mam i chętnie chodzą do szkoły. W przeddzień Święta Niepodległości dzieci złożyły uroczyste ślubowanie, jednak wcześniej pokazały, że zasługują na miano prawdziwych uczniów. W humorystyczny sposób przedstawiły się i zaprezentowały swoje talenty. Nie raz wywołały uśmiech na twarzach zebranych gości, a u rodziców można było dostrzec łzę wzruszenia. Dzieci nie raz pokazały swoje rogi, nie zawsze są grzeczne, ale dostarczają wiele radości swoim rodzicom, a także nauczycielom. Udowodniły, że są prawdziwymi uczniami i bardzo się złoszczą, gdy mówi się o nich - "maluchy".Zaproszeni goście oczywiście nie przyszli z pustymi rękoma. Rozpieściły dzieci prezentami. Cukierki, książki i szkolne gadżety od władz miasta, banku spółdzielczego i spółdzielni mieszkaniowej oraz starszych kolegów bardzo ucieszyły pierwszaków. Dzieci nawet przez chwilę nie bały się ogromnego ołówka, którym pasowała ich na uczniów dyrektor szkoły Jolanta Jakubczak. Były też paczki słodkości od Rady Rodziców i rodziców dzieci. Na koniec najmłodsi uczniowie "trójki" wraz z rodzicami i wychowawczynią bawili się w pobliskiej pizzerii. Ewelina Fuminkowska
Czternastu pierwszaków zostało przyjętych w szeregi uczniów Szkoły Podstawowej im. Józefa Wybickiego w Aleksandrowie Kujawskim. Wcześniej musiały pokazać, że coś potrafią i mogą zostać prawdziwymi uczniami.

Czternastu pierwszaków zostało przyjętych w szeregi uczniów Szkoły Podstawowej im. Józefa Wybickiego w Aleksandrowie Kujawskim. Wcześniej musiały pokazać, że coś potrafią i mogą zostać prawdziwymi uczniami.

W tym roku w aleksandrowskiej "trójce" naukę rozpoczęło 14 pierwszaków, ich wychowawczynią jest doświadczona nauczycielka - Agata Kościelecka. Dzięki niej pierwszaki nie boją się zostawać bez mam i chętnie chodzą do szkoły.

W przeddzień Święta Niepodległości dzieci złożyły uroczyste ślubowanie, jednak wcześniej pokazały, że zasługują na miano prawdziwych uczniów. W humorystyczny sposób przedstawiły się i zaprezentowały swoje talenty. Nie raz wywołały uśmiech na twarzach zebranych gości, a u rodziców można było dostrzec łzę wzruszenia. Dzieci nie raz pokazały swoje rogi, nie zawsze są grzeczne, ale dostarczają wiele radości swoim rodzicom, a także nauczycielom. Udowodniły, że są prawdziwymi uczniami i bardzo się złoszczą, gdy mówi się o nich - "maluchy".

Zaproszeni goście oczywiście nie przyszli z pustymi rękoma. Rozpieściły dzieci prezentami. Cukierki, książki i szkolne gadżety od władz miasta, banku spółdzielczego i spółdzielni mieszkaniowej oraz starszych kolegów bardzo ucieszyły pierwszaków.

Dzieci nawet przez chwilę nie bały się ogromnego ołówka, którym pasowała ich na uczniów dyrektor szkoły Jolanta Jakubczak. Były też paczki słodkości od Rady Rodziców i rodziców dzieci.

Na koniec najmłodsi uczniowie "trójki" wraz z rodzicami i wychowawczynią bawili się w pobliskiej pizzerii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska