MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsze konsultacje w sprawie busów w Żninie [zdjęcia]

Szymon Cieślak
Szymon Cieślak
Kilkanaście osób przyszło na pierwsze konsultacje w sprawie wprowadzenia w Żninie busów, dzięki którym zwłaszcza starsi mieszkańcy mogliby dotrzeć z jednego końca miasta na drugi. Spotkanie odbyło się w Żnińskim Domu Kultury. Poprowadzili je wiceburmistrz Halina Rosiak, Łukasz Marnocha, dyrektor wydziału polityki społecznej i zdrowia Urzędu Miejskiego w Żninie oraz radny Marek Zieliński, pomysłodawca przedsięwzięcia. - Z mieszkańcami Żnina rozmawiałem na temat potrzebnych zmian. Bardzo dużo ludzi wypowiadało się, że jest im bardzo ciężko dotrzeć do centrum, na cmentarz, do przychodni i do miejskich instytucji. To przede wszystkim ludzie starsi. Młodsi są wtedy w pracy i nie ma ich kto dowieźć do miasta czy to lekarza. Zgłosiłem interpelację do burmistrza w tej sprawie, i aby trasa tego przejazdu była uzgodniona i dopasowana do próśb ludzi - powiedział Marek Zieliński - radny Prawa i Sprawiedliwości, dodając: - Taki bus działa w Mogilnie za darmo dla mieszkańców. Łukasz Marnocha przyznał, że przed spotkaniem rozmawiał o tym z Błażejem Gaczkowskim, wieloletnim szefem K-PTSu (dawniej PKSu) w Żninie. Pan Błażej miał być obecny na spotkaniu, ale nie dotarł. Jednak wcześniej ppowiedział o technicznym podejściu do tego pomysłu. Urząd - przed rozpoczęciem kursowania - musiałby wyznaczyć przystanki, oznaczyć je pionowo i poziomo, uzyskać zezwolenie na przewozy, a także wpisać w siatkę przewozu rozkład jazdy. - Spotykamy się dziś między innymi po to, aby wysłuchać głosu mieszkańców co do przebiegu trasy. Z naszych przemyśleń wynika, że przystanki mogłyby znajdować się tam, gdzie jest najwięcej miejsc użyteczności publicznej. Takim miejscem są okolice cmentarza, gdzie obok mamy bank, urząd, Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Innym miejscem jest ulica Dąbrowskiego, gdzie obok mamy szpital, przychodnie specjalistyczne, a w niedalekiej odległości także apteki - powiedział Łukasz Marnocha. Mieszkańców interesowało na przykład, jak często będą jeździły busy (w każdy dzień tygodnia? co godzinę?), albo ile osób zmieści się w jednym pojeździe. - Te busy niekoniecznie musiałyby być darmowe. Niech osoba korzystająca z transportu albo zapłaci dużo za taryfę, albo mało za bus. Coś będzie się zwracało. - Kto to będzie finansował? Takie próby były już w Żninie czynione i to się nie sprawdziło. To jest kampania przedwyborcza - skomentował jeden z obecnych taksówkarzy. - Znam ludzi, których nie stać na taksówkę. Nie jesteśmy zamożnym społeczeństwem. Dlatego to jest dobry pomysł - powiedziała Grażyna Janicka, szefowa żnińskiego PiS. - O ile wiem, radny Zieliński mówił o tej sprawie w styczniu tego roku. Wybory od dziś są prawie za rok, więc nie mówmy, że to z powodu kampanii wyborczej. W tej radzie nie każdy siedzi i nic nie robi. Są też ludzie, którzy chcą coś zrobić. Weźmy to pod uwagę. Przemyślmy to, bo inicjatywa jest tego warta. Robert Szafrański, radny powiatowy: - Być może busy bardziej rozprężą miasto i będzie więcej miejsc parkingowych. Być może tak się nie stanie. Wtedy będzie można przygotować akcję, aby ci, którzy pokażą dowód rejestracyjny, za darmo pojechali busem - powiedział. - Jeżeli gmina będzie myślała o zakupie takiego pojazdu, warto pomyśleć o osobach niepełnosprawnych. Do normalnego busa takie osoby nie dadzą rady wsiąść. Kolejne przystanki podane przez mieszkańców to także Urząd Skarbowy przy ul. Klemensa Janickiego, ul. Gnieźnieńska w okolicach Miejskiego Ośrodka Sportu, okolice ulicy Kasztanowej czy południe (ul. Szpitalna, dawna Afryka) i północ (okolice ul. Niedziałkowskiego, czyli osiedle za torami). Jest też pomysł, aby bus zatrzymywał się też na terenie największego w Żninie blokowiska. Na następne spotkanie, które ma odbyć się wkrótce w Miejskim Ośrodku Sportu przy ul. Gnieźnieńskiej, inicjatorzy mają przygotować więcej szczegółów. Np. plan trasy, częstotliwość kursów, liczbę busów, liczbę dni, w których będą kursowały. - Ważne było na tym spotkaniu, aby usłyszeć, że busy mają kursować w godzinach pracy urzędów, dłużej we wtorki. Przygotujemy finansowanie na trzy dni tygodnia, ale też będziemy mieli wersję na każdy dzień tygodnia, przy założeniu jeden, dwa i trzy busy. Myślę, że na razie nie będziemy zwiększać tego taboru. Przedstawimy też lokalizację przystanków. Będziemy też informowali o szczegółach na naszej stronie internetowej. Państwa też prosimy o kontakt telefoniczny czy mailowy. Gdyby narodził się jakiś pomysł czy pytania - zadeklarowała wiceburmistrz Halina Rosiak. Na pytanie, kto z uczestników korzystałby z tego busa przynajmniej raz w tygodniu, tylko dwie osoby podniosły ręce. Mieszkańcy też prosili, aby na następne spotkanie przygotować plakaty. Starsi ludzie, do których jest ta oferta skierowana, nie zawsze mają komputer i korzystają z internetu, a tym razem tylko na jednym z portali społecznościowych były umieszczone informacje na ten temat.Mapa (nie)pokoju - Awangardowy Teatr Czarno Czarny [zdjęcia]Spod Ekranu "Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem" [RECENZJA WIDEO]
Kilkanaście osób przyszło na pierwsze konsultacje w sprawie wprowadzenia w Żninie busów, dzięki którym zwłaszcza starsi mieszkańcy mogliby dotrzeć z jednego końca miasta na drugi. Spotkanie odbyło się w Żnińskim Domu Kultury. Poprowadzili je wiceburmistrz Halina Rosiak, Łukasz Marnocha, dyrektor wydziału polityki społecznej i zdrowia Urzędu Miejskiego w Żninie oraz radny Marek Zieliński, pomysłodawca przedsięwzięcia. - Z mieszkańcami Żnina rozmawiałem na temat potrzebnych zmian. Bardzo dużo ludzi wypowiadało się, że jest im bardzo ciężko dotrzeć do centrum, na cmentarz, do przychodni i do miejskich instytucji. To przede wszystkim ludzie starsi. Młodsi są wtedy w pracy i nie ma ich kto dowieźć do miasta czy to lekarza. Zgłosiłem interpelację do burmistrza w tej sprawie, i aby trasa tego przejazdu była uzgodniona i dopasowana do próśb ludzi - powiedział Marek Zieliński - radny Prawa i Sprawiedliwości, dodając: - Taki bus działa w Mogilnie za darmo dla mieszkańców. Łukasz Marnocha przyznał, że przed spotkaniem rozmawiał o tym z Błażejem Gaczkowskim, wieloletnim szefem K-PTSu (dawniej PKSu) w Żninie. Pan Błażej miał być obecny na spotkaniu, ale nie dotarł. Jednak wcześniej ppowiedział o technicznym podejściu do tego pomysłu. Urząd - przed rozpoczęciem kursowania - musiałby wyznaczyć przystanki, oznaczyć je pionowo i poziomo, uzyskać zezwolenie na przewozy, a także wpisać w siatkę przewozu rozkład jazdy. - Spotykamy się dziś między innymi po to, aby wysłuchać głosu mieszkańców co do przebiegu trasy. Z naszych przemyśleń wynika, że przystanki mogłyby znajdować się tam, gdzie jest najwięcej miejsc użyteczności publicznej. Takim miejscem są okolice cmentarza, gdzie obok mamy bank, urząd, Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Innym miejscem jest ulica Dąbrowskiego, gdzie obok mamy szpital, przychodnie specjalistyczne, a w niedalekiej odległości także apteki - powiedział Łukasz Marnocha. Mieszkańców interesowało na przykład, jak często będą jeździły busy (w każdy dzień tygodnia? co godzinę?), albo ile osób zmieści się w jednym pojeździe. - Te busy niekoniecznie musiałyby być darmowe. Niech osoba korzystająca z transportu albo zapłaci dużo za taryfę, albo mało za bus. Coś będzie się zwracało. - Kto to będzie finansował? Takie próby były już w Żninie czynione i to się nie sprawdziło. To jest kampania przedwyborcza - skomentował jeden z obecnych taksówkarzy. - Znam ludzi, których nie stać na taksówkę. Nie jesteśmy zamożnym społeczeństwem. Dlatego to jest dobry pomysł - powiedziała Grażyna Janicka, szefowa żnińskiego PiS. - O ile wiem, radny Zieliński mówił o tej sprawie w styczniu tego roku. Wybory od dziś są prawie za rok, więc nie mówmy, że to z powodu kampanii wyborczej. W tej radzie nie każdy siedzi i nic nie robi. Są też ludzie, którzy chcą coś zrobić. Weźmy to pod uwagę. Przemyślmy to, bo inicjatywa jest tego warta. Robert Szafrański, radny powiatowy: - Być może busy bardziej rozprężą miasto i będzie więcej miejsc parkingowych. Być może tak się nie stanie. Wtedy będzie można przygotować akcję, aby ci, którzy pokażą dowód rejestracyjny, za darmo pojechali busem - powiedział. - Jeżeli gmina będzie myślała o zakupie takiego pojazdu, warto pomyśleć o osobach niepełnosprawnych. Do normalnego busa takie osoby nie dadzą rady wsiąść. Kolejne przystanki podane przez mieszkańców to także Urząd Skarbowy przy ul. Klemensa Janickiego, ul. Gnieźnieńska w okolicach Miejskiego Ośrodka Sportu, okolice ulicy Kasztanowej czy południe (ul. Szpitalna, dawna Afryka) i północ (okolice ul. Niedziałkowskiego, czyli osiedle za torami). Jest też pomysł, aby bus zatrzymywał się też na terenie największego w Żninie blokowiska. Na następne spotkanie, które ma odbyć się wkrótce w Miejskim Ośrodku Sportu przy ul. Gnieźnieńskiej, inicjatorzy mają przygotować więcej szczegółów. Np. plan trasy, częstotliwość kursów, liczbę busów, liczbę dni, w których będą kursowały. - Ważne było na tym spotkaniu, aby usłyszeć, że busy mają kursować w godzinach pracy urzędów, dłużej we wtorki. Przygotujemy finansowanie na trzy dni tygodnia, ale też będziemy mieli wersję na każdy dzień tygodnia, przy założeniu jeden, dwa i trzy busy. Myślę, że na razie nie będziemy zwiększać tego taboru. Przedstawimy też lokalizację przystanków. Będziemy też informowali o szczegółach na naszej stronie internetowej. Państwa też prosimy o kontakt telefoniczny czy mailowy. Gdyby narodził się jakiś pomysł czy pytania - zadeklarowała wiceburmistrz Halina Rosiak. Na pytanie, kto z uczestników korzystałby z tego busa przynajmniej raz w tygodniu, tylko dwie osoby podniosły ręce. Mieszkańcy też prosili, aby na następne spotkanie przygotować plakaty. Starsi ludzie, do których jest ta oferta skierowana, nie zawsze mają komputer i korzystają z internetu, a tym razem tylko na jednym z portali społecznościowych były umieszczone informacje na ten temat.Mapa (nie)pokoju - Awangardowy Teatr Czarno Czarny [zdjęcia]Spod Ekranu "Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem" [RECENZJA WIDEO] Szymon Cieślak
Kilkanaście osób przyszło na pierwsze konsultacje w sprawie wprowadzenia w Żninie busów, dzięki którym zwłaszcza starsi mieszkańcy mogliby dotrzeć z jednego końca miasta na drugi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska