Pierwszy nocny bieg uliczny w Górznie [zdjęcia]

- W tym roku obchodziliśmy setną rocznicę urodzin naszej wielkiej sportsmenki, która urodziła się na Wierzchowni, nieopodal Górzna - mówi Robert Stańko, burmistrz Górzna - Walasiewiczówna wielokrotnie wygrywała mistrzostwa Polski, Europy i świata, a nawet igrzyska olimpijskie w zawodach lekkoatletycznych, dlatego też wpadliśmy na pomysł żeby zorganizować bieg jej imienia.
Dlaczego bieg nazwany został 13-stką Walasiewiczówny? - Wszystkie dystanse są zazwyczaj na 10 albo 20 km. My chcieliśmy, aby był to dość nietypowy bieg, stąd też wzięła się owa 13-stka - wyjaśniają organizatorzy.

Pokonanie czterech okrążeń o łącznej długości 13 km najlepszym zajęło ok. 43 minut. W kategorii pań zwyciężyła Andżelika Dzięgiel z Torunia. Druga była Dorota Pawłowska, a trzecia Agnieszka Popławska. Wśród mężczyzn najlepszy okazał się Damian Piernikowski z Lubania, przed Mariuszem Pawłowskim i Kamilem Nartowskim. Górzno dumne jest ze swojego jedynego reprezentanta - Andrzeja Smolińskiego, który zdecydował się na udział w zawodach tuż przed startem. Mimo późnej pory nie zabrakło licznie zgromadzonych kibiców, którzy dodawali otuchy zawodnikom.

- Jest to jedyny dwudniowy bieg, bo zaczyna się przed północą jednego dnia, a kończy następnego - mówią organizatorzy - Była to pierwsza 13-stka Stanisławy Walasiewiczówny. Uczestnicy i organizatorzy deklarowali chęć powtórnego biegu - za rok, o tej samej porze.