Naprawiał w nocy samochód. Chciał sprawdzić, czy jest już sprawny, więc pojechał na "próbną jazdę". Po pijanemu. Przy ulicy Mieszka I spotkał policjantów.
Krótko po północy policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli samochód golfa, którym jechał pijany kierowca. Dodatkowo mężczyzna nie miał prawa jazdy. Grudziądzanin wyznał mundurowym, że jest w trakcie "zdobywania prawa jazdy". Stwierdził, że w nocy naprawiał samochód i postanowił pojechać na jazdę próbną. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 1 promil alkoholu. Noc spędził w areszcie.
Dzisiaj śledczy przedstawili mu zarzut jazdy po pijanemu. 22-latek został ukarany mandatem. Za jazdę bez uprawnień do kierowania zapłaci 500 złotych. Dodatkowo grozi mu do 2 lat wiezienia za jazdę po pijanemu.
...to nasze PRAWO ustalili jeszcze bardziej pijani ....za jazde po pijaku do więzienia,za nie zapłacenie alimentów do więzienia czy ten co to wymyślił jest normalny??? TAK !!! ale INACZEJ!!! teraz tacy z moich podatków będą ŻREĆ za darmo ,do lekarza ZA DARMO !!!! czy jest jakiś trzeźwy zeby to zmienić????
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl