31-letnia matka rzeczywiście była kompletnie pijana (miała prawie 2,30 promila alkoholu w organizmie), chociaż cały czas zaprzeczała mówiąc, że jest trzeźwa.
Przeczytaj również: Skacowana "mamusia" pilnowała dziecka w Mniszku
Kobieta nie widziała powodu, dla którego nie miałaby dalej opiekować się synkiem. Funkcjonariusze stwierdzili jednak inaczej. Przekazali 2-latka opiekunce. Trzeźwej.
Matka chłopca odpowie przed sądem.
Wiadomości z Golubia-Dobrzynia
Czytaj e-wydanie »