https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Pijani rodzice opiekowali się 1,5-rocznym synkiem. Matka miała 3,5 promila!

mc
Chłopiec trafił pod opiekę do osoby, którą wskazali rodzice. Oni sami, za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia mogą trafić za kratki.
Chłopiec trafił pod opiekę do osoby, którą wskazali rodzice. Oni sami, za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia mogą trafić za kratki. sxc.hu
O rodzicach, którzy po pijanemu opiekowali się małym dzieckiem poinformował policję pracownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Rodzina, o której poinformował policję pracownik bydgoskiego MOPS-u mieszka przy ulicy Brzozowej.

- Jak się okazało rodzice, pod których opieką był 1,5 roczny chłopiec, byli pijani - mówi Maciej Daszkiewicz, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Badanie alkomatem wykazało, że kobieta i mężczyzna mieli blisko 3,5 oraz 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Czytaj: Zarzuty dla matki i ojca 11-miesięcznej dziewczynki, która wypadła z okna w Toruniu [wideo]

Rodzice zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

- Dziecko przekazano pod opiekę osobie wskazanej przez rodziców - dodaje Daszkiewicz. - Policjanci przedstawili 38-latce i 57-letniemu mężczyźnie zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia swojego syna.

Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat więzienia. Sprawą zajmuje się bydgoska prokuratura.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 10

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
oj nieladnie tak...jak mozna zadeklarowac sie opieki nad maluchem, a po chwili go oddac, jak rzecz....
g
gość

bzdura,dziecko trafiło do zawodowej rodziny zastępczej,rodzina tego dziecka miała właśnie na to wpływ ,bo opieka chciała oddać dziecko do domu dziecka,a oddając dziecko pod opiekę rodziny nie zapewniono mu nic i nie zainteresowano się czy ta rodzina ma warunki by to dziecko wziąść,zresztą z tego co się oriętuję sprawa trafi do sądu i tam będzie rozstrzygany los dziecka któremu ta rodzina przez ponad rok pomagała ,a opieka była w rejonie ostatnio w listopadzie,ciekawe co sąd na to ,a może inne służby powinny się tym zająć pani sąsiadko która nie istniejesz,bo oni nie mają sąsiadów.

g
gość

mamusia wygrała,kasę w totka i zamiast kupić węgiel i wyremontować norę w której mieszkają urządziła dziecku życie ,to już trzecie jej dziecko które jej zabrano,tylko gdzie była opieka do tej pory?

S
SANDIEGO
W dniu 11.10.2014 o 08:21, Gość napisał:

ciekawe, bo Policjs przyjechala na interwencje bez alkomatu!

 

 Dobrze przeszkolony policjant stwierdza ilość alkoholowych promili bez posługiwania się alkomatem.  :)

G
Gość
ciekawe, bo Policjs przyjechala na interwencje bez alkomatu!
S
SANDIEGO
W dniu 10.10.2014 o 20:23, Gość napisał:

SANDIEGO  zanudzasz jak 'kawusia i mandarynki w okienku' :lol:

 

 Tyle razy już Ci mówiłem, żebyś czytał Trylogię H.Sienkiewicza ( nie mylić z Bartkiem ). :unsure:  Jest ciekawsza niż moje pisanie.  :)

e
edi
Brak pracy ,głodowe pensje, brak perspektyw, bezsilność ,strach przed jutrem i wielu sobie nie może poradzić ,szukając pocieszenia w alkoholu?

Ten region przoduje w ubóstwie, w bezrobociu, w najniższych pensjach ,w największej liczbie niedożywionych dzieci w ostatnich latach ponad 100 tys. mieszkańców go opuściło w poszukiwaniu chleba, to chyba mówi samo za siebie?

Niestety dopóki nie będzie bezpośredniego wyboru marszałków, nadal przy żłobie będą wyłącznie nieudolni toruńscy marszałkowie, którym się wydaje,ze są nieomylni,niezastąpieni.

Obecny wraz z PSL-owską wojewoda uważają, że gęsi mogą napędzić gospodarkę regionu. Nawet prof. z UMK zatrudnili ,żeby promował gęsinę ,tworzył jakieś dziwaczne gęsinowe/gęsie szlaki.

Całbecki urządził sobie nawet wycieczkę do USA, niby promując gęsinę, czego się spodziewał, że wyprze indyki i uratuje region?
G
Gość

SANDIEGO  zanudzasz jak 'kawusia i mandarynki w okienku' :lol:

S
SANDIEGO
W dniu 10.10.2014 o 19:50, Gość napisał:

Ludzie chlają na umór za tych rządów POmylonych i KłoPOtkowych?

 

  To teraz "politycy" wlewają alkoholikom wódkę i wino do szklanek?  Oni mają zajęcie z własnymi kieliszkami.  Poniżej cytaty z wywiadu posła Macieja Wydrzyńskiego o pracy polskich posłów.  Wywiad ten ukazał się w GP w dniu 3 października 2014 roku.

 
 
  "Ci, którzy przeszli do SLD to nie jest jakaś wyjątkowa wartość. Przeszli, bo dostali obietnice dobrego miejsca na liście w wyborach. Tak było również z ostatnim transferem Marka Domaradzkiego. Przecież on miał być usunięty lada dzień, bo jego problem alkoholowy jest tak duży, że nie widziałem czegoś podobnego nawet u ludzi, którzy nie są są przedstawicielami w parlamencie."
 
  "Na sali sejmowej też bywał w takim stanie?
- Zdarzało się. Ale ja nie mam do niego żalu, bo to jest człowiek chory."
 
 "Zwykłych ludzi chorych na takie schorzenie zatrzymuje przy wejściu do zakładu straż przemysłowa i wzywa policję.
- Dlatego bardzo żałuję, że nie wszedł w życie postulat kontroli posłów alkomatem. Okazałoby się, że niemała część parlamentarzystów bywa w Sejmie pod wpływem alkoholu."
 
 
 Ludzie w naszym kraju pili, piją i pić będą.  Rzecz jest w tym - jak mawiała koleżanka mojej babci - żeby pić z głową a nie tylko z zakąską.
G
Gość
Ludzie chlają na umór za tych rządów POmylonych i KłoPOtkowych?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska