Mężczyzna nie mający odblasków nagle pojawił się przed maską auta, dosłownie wytoczył się na szosę. Na ciemnej drodze, w terenie niezabudowanym, nie majac żadnego elementu odblaskowego, był zupełnie niewidoczny. Został potrącony. Do niebezpiecznego zdarzenia przyczynił się także fakt, że był nietrzeźwy. Jak się później okazało miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Tym razem, na szczęście skończyło się na stłuczeniach.
Czytaj również: Bydgoski ksiądz z ambony straszy islamem [wideo]
Pieszy odpowie teraz nie tylko za brak odblasków, ale i za spowodowanie kolizji drogowej.
Kierujący golfem jechał z Zadusznik w kierunku Lipna, był trzeźwy.
Policjanci apelują o rozwagę na drodze. Przypominają, że pieszy poza obszarem zabudowanym ma obowiązek posiadania elementów odblaskowych. Zaczęła się jesień i zmrok zapada dużo szybciej, a do tego na drogach często pojawiają się mgły. Zadbajmy o własne bezpieczeństwo, bo jak pokazuje powyższy przykład, mandat za brak odblasków nie jest najgorszym co może nas spotkać. Te małe światełka, mogą nas ochronić przed znacznie dotkliwszymi konsekwencjami, jakimi są utrata zdrowia lub życia.