Mężczyzna ma 30 lat. Został zatrzymany w Osieczku przez dzielnicowych, którzy w piątkowy wieczór patrolowali drogi. - Jechał niepewnie. Kiedy funkcjonariusze próbowali go zatrzymać, kierowca zaczął uciekać - mówi sierż. Michał Głębocki, oficer prasowy wąbrzeskiej policji.
Pościg za pijanym kierowcą
Radiowóz ścigał rozpędzonego osobowego forda przez kilkaset metrów. Ostatecznie mężczyznę udało się zatrzymać w Osieczku. Okazało się, że z trudem trzyma się on na nogach. W aucie siedziała cała rodzina: mąż, żona i dwie dziewczynki mające: 1,5 roku i cztery lata. - Dzieci były przewożone bez fotelików na tylnym siedzeniu auta - dodaje Michał Głębocki.
Przeczytaj również: W ostatniej chwili odepchnęła córkę, sama została potrącona przez pijanego kierowcę
Cała rodzina wracała z imprezy. Mieli do przejechania kilka kilometrów. Kobieta nie potrafiła odpowiedzieć, dlaczego pozwoliła wsiąść mężowi za kółko. - Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Za popełnione czyny odpowie przed sądem - zapewnia sierż. Głębocki.
To już drugi w tym roku przypadek zatrzymania pijanego kierowcy na drogach naszego powiatu. Kierowca zatrzymany 3 stycznia miał prawie promil alkoholu.
Czytaj e-wydanie »