W środku nocy policjanci zauważyli, że na zaparkowanym przy ul.Zdrojowej we Włocławku samochodzie leży jakiś mężczyzna. Kiedy podeszli bliżej okazało się, że śpi. W jaki sposób i dlaczego wszedł na citroena jumpera, na razie nie wiadomo.
Gdy policjanci zrobili pobudkę, wyszło na jaw, że mężczyzna był tak pijany, iż nie był w stanie utrzymać się na nogach i wyjaśnić co się stało. Trafił do izby wytrzeźwień. Kiedy "dojdzie" do siebie, wyjaśni co się stało.
