Piknik w nowej bydgoskiej szkole odbył się przy ulicy Grabowej 2, w obiekcie należącym do Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. Było to spotkanie dzieci i rodziców.
- Wygląda na to, że wszystko zmierza do szczęśliwego końca i 1 września rozpoczną rok szkolny w nowej społecznej szkole podstawowej - informują organizatorzy wydarzenia, członkowie stowarzyszenia od kilku tygodni prowadzącego placówkę.
Przypomnijmy, że Stowarzyszenie Rodziców i Przyjaciół Społecznej Szkoły Podstawowej nr 1 w Bydgoszczy zostało zarejestrowane 16 maja. Rodzice zdecydowali, że ich uczniowie opuszczą placówkę przy ul. Dwernickiego, ale w nowym roku szkolnym wciąż będą uczyć się na Osiedlu Leśnym.
Konflikt z szefem poprzedniej szkoły
– Dzięki uprzejmości Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego możemy przenieść się do budynku przy ulicy Grabowej 2. Wcześniej wszystkie kondygnacje zajmowała tu tzw. szkoła NATO, czyli International School of Bydgoszcz. Oni przenieśli się na ul. Bośniacką. Nie chcemy przejmować budynku w całości, bo nie mamy takich potrzeb. Szkoła zajmie dwie kondygnacje: parter i pierwsze piętro – mówi „Expressowi Bydgoskiemu” Łukasz Mojsiewicz, ojciec dziecka, które uczęszcza do placówki przy Dwernickiego.
Rodzice zdecydowali się na taką decyzję z powodu konfliktu z Mikołajem Kuchajewiczem, którego spółka prowadzi Niepubliczną Szkołę Podstawową nr 1. Początkowo spór dotyczył kwestii planowanych zmian w umowie o nauce w placówce. Rodzice dodatkowo byli zaniepokojeni planami zakupu przez spółkę od miasta działki, na której działa szkoła, obawiając się o jej przyszłość. Właściciel zapewniał, że nie zamierza jej likwidować, a wręcz rozbudować. Rodziców to nie przekonało.
