UKS Mustang Wielgie to drużyna licząca się w polskiej piłce kobiecej. Od samego początku piłkarki trenują pod kierunkiem trenera Michała Ziemińskiego. W niedzielę rozegrały mecz z Notecią Inowrocław.
- Kiedy zaczynałem pracę w Wielgiem, trafiły mi się wyjątkowo uzdolnione roczniki – wspomina Michał Ziemiński. – Praktycznie z każdych zawodów wracaliśmy z sukcesami i to nie tylko w piłce nożnej, do której mam największą słabość. Często graliśmy w finałach wojewódzkich awansując do rozgrywek ogólnopolskich. Widząc potencjał tkwiący w dziewczętach w 2013 roku zdecydowaliśmy się wspólnie z kolegą Marcinem Kaloskim na zgłoszenie seniorskiej kobiecej drużyny piłki nożnej.
Dziewczęta wywalczyły m.in. mistrzostwo województwa w Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, dwukrotne mistrzostwo województwa w Turnieju o Puchar Premiera Donalda Tuska, dwukrotne wicemistrzostwo województwa w Turnieju Coca Cola Cup, srebrne medale Mistrzostw Polski Młodziczek o Puchar im. Kazimierza Górskiego, dwukrotne mistrzostwo województwa i V miejsce w Polsce w rozgrywkach szkolnych piłki nożnej dziewcząt. Świetnie radziły sobie w III lidze i w końcu awansowały do II ligi. Obecnie, po istotnej reorganizacji piłki kobiecej, grają w IV lidze i są liczącym się ośrodkiem w kraju. Z powodu pandemii wiele drużyn przestało istnieć, a zawodniczki poprzechodziły do tych silniejszych. Dlatego teraz rozgrywki ligowe są na bardzo wysokim poziomie.
Tydzień temu piłkarki z Wielgiego podejmowały u siebie bardzo silną drużynę Juventus Toruń. Gospodynie od pierwszych minut spotkania dyktowały warunki gry. Do przerwy prowadziły 3:1. Druga połowa była prawdziwym nokautem. Wygrały 7:3. Trzy bramki strzeliła Anita Maćkiewicz, a Ewelina Czubakowska i Magdalena Żebrowska po dwie.
Do tej pory pokonały też drużynę z Aleksandrowa Kujawskiego i uległy KKP Chełmża 4:3. W niedzielę zmierzyły z Notecią Inowrocław. Z tą drużyną spotkały się jesienią w finale Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim. Niestety, ten mecz przegrały po zaciętej walce. Teraz było podobnie – uległy 5:1. Wbrew wynikowi spotkanie było na wyrównanym poziomie.
Wystarczy wybrać się tylko na jeden mecz UKS Mustang Wielgie, by zobaczyć, jakim trenerem jest Michał Ziemiński. Przez całe spotkanie wspiera swoje zawodniczki i zagrzewa je do walki. Z jego ust padają tylko słowa pochwały, bo wiadomo przecież, że każda z nich stara się grać najlepiej jak potrafi. I okazuje się, że takie podejście przynosi fantastyczne rezultaty.
Michał Ziemiński uczy wychowania fizycznego w Zespole Placówek Oświatowych w Wielgiem i od samego początku jego uczniowie odnoszą sportowe sukcesy. - Gdy widzę, że czegoś nauczyłem czuję wielką satysfakcję – mówi pan Michał. – W tym zawiera się cały sens mojej pracy.
