- Znając dzisiejsze realia trudno mi uwierzyć, że ktoś nagle, bezinteresownie, chce pomóc włocławskim przedsiębiorcom, poręczając ich bankowe kredyty. O co tu chodzi?
- Nie przesadzajmy z tą bezinteresownością. Pewne opłaty są, ale zapewniam, że minimalne. To od ośmiu dziesiątych do dwóch i dwóch dziesiątych procent od kredytu udzielonego na pięć lat. Jednym z inicjatorów jest Urząd Miasta, który chce w ten sposób wesprzeć ludzi z inicjatywą.
- Kto może skorzystać z waszej pomocy?
- Każdy, kto chce inwestować, ma pomysł, ale brakuje mu pieniędzy, zaś bank nie chce udzielić kredytu, bo brak odpowiedniego zabezpieczenia. My dajemy to zabezpieczenie, dzięki czemu droga do kredytu staje otworem i można realizować swoje plany.
- Wasza spółka została powołana na początku tego roku, ale jakoś nie było o niej słychać....
- Zna pani z pewnością powiedzenie, że gdy nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze. Kapitał założycielski naszej spółki, w skład której wchodzą między innymi miasto Włocławek i banki, wynosił osiemset pięćdziesiąt tysięcy złotych. My możemy udzielać poręczeń do pięciu procent tej kwoty, więc nieszczególnie mieliśmy czym dysponować.
- Co się teraz zmieniło?
- Dostaliśmy od marszałka dofinansowanie w kwocie siedmiu milionów siedmiuset tysięcy złotych. To już jest coś i możemy teraz wesprzeć wiele małych i średnich firm. To oznacza, że będziemy dysponować trzystu osiemdziesięcioma tysiącami złotych na wsparcie lokalnych inicjatyw.
- We Włocławku sporo mówi się ostatnio o strefie gospodarczej i inkubatorze przedsiębiorczości. Czy osoby, firmy, które wejdą w te projekty, mogą zostać też waszymi klientami?
- Jak najbardziej! Dlatego właśnie zabiegaliśmy o udział miasta w naszym przedsięwzięciu, bo to ułatwia inwestorowi całą sprawę. Będzie miał gdzie działać, otrzyma bezpłatną pomoc prawną i księgową, my zaś poręczymy jego kredyt.
- Każdemu poręczycie?
- Aż tak dobrze nie jest! Na pewno na nasze wsparcie może liczyć przedsiębiorca lub kandydat na przedsiębiorcę, mający dobry pomysł na biznes i plan jego realizacji. Musi przyjść do nas, wypełnić stosowny wniosek, który my rozpatrzymy.
- Banki, z którymi współpracujecie, są pewnie zadowolone, bo dzięki takiej działalności jak wasza, zwiększa się liczba kredytobiorców.
- Mam nadzieję, że zadowolone będą wszystkie strony.
