Grudziądzki szkoleniowiec i zawodnik jest też trenerem reprezentacji narodowej juniorów. Do występu w mistrzostwach Europy w Kazaniu, wybrał zawodników, którzy wykazali się najlepszą formą.
Są to: Jakub Dyjas i Konrad Kulpa (obaj Elektryk Toruń), Tomasz Wiśniewski (MRKS Gdańsk), Łukasz Nadolski (KU AZS UE Wrocław) i Michał Korycki (MTS Kwidzyn). Rezerwowym jest Michał Bańkosz (KU AZS UE Wrocław).
Wprost z obozu do Rosji
12 lipca zakończyło się zgrupowanie kadry juniorów w Drzonkowie. Trenowali dwa razy dziennie, kładąc nacisk głównie na technikę i taktykę.
Na wcześniejszym obozie w Gdańsku koncentrowali się na treningu fizycznym.
Polscy tenisiści wprost ze zgrupowania w Drzonkowie, wraz z trenerem Szafrankiem, pojechali do Rosji. Są już na miejscu. Mistrzostwa Europy juniorów i kadetów odbywają się w nowoczesnych obiektach w Kazaniu, stolicy Tatarstanu.
- Atutem polskiej drużyny jest wyrównany skład - ocenia Piotr Szafranek. - Każdy z naszych zawodników ma wielką motywację do walki i chce grać to, co najlepiej potrafi. W Kazaniu zagramy w grupie D. Naszymi rywalami są Węgrzy, Serbowie i Słowacy. Faworytami w grupie D wydają się być Węgrzy.
- Mają w składzie wysoko notowanych w rankingach zawodników - argumentuje Szafranek. - W naszym zasięgu są na pewno Słowacy, z którymi wygraliśmy w tym roku dwa razy po 3:0.
Nie oglądać się na rywali
W reprezentacji biało-czerwonych znaleźli sie są dwaj debiutanci: Łukasz Nadolski i Michał Korycki.
Ich pozostali koledzy z kadry są bardziej ograni w zawodach międzynarodowych. - Nastawiłem wszystkich naszych zawodników tak, żeby cały czas grali swoje i nie oglądać się na rywali. Łukasz i Michał to tenisiści młodzi, bardzo obiecujący. Mają po 18 lat i już okazali się godni wyjazdu na najważniejszy turniej na kontynencie. Wierzę, że ją wykorzystają - ma nadzieję trener Szafranek.
Liderem polskiej drużyny jest Wiśniewski. To najwyżej sklasyfikowany w rankingu juniorów ETTU polski pingpongista. Wystąpi w deblu z Wang Yangiem - Chińczykiem, posiadającym obywatelstwo słowackie. - Zagrają w parze, bo się nieźle uzupełniają - tłumaczy Szafranek. - 17-letni Wang Yang jest dobrym obrońcą, potrafiącym także zaatakować. Słowackie obywatelstwo otrzymał tuż przed mistrzostwami Europy. W lidze swojego kraju osiągnął w minionym sezonie znakomity bilans.
Mistrzostwa Europy w Kazaniu rozpoczęły się 14 lipca, a zakończą 25 lipca. Walczą w nich 32 drużyny juniorów, 30 juniorek, 36 kadetów i 34 kadetek.
Zajść jak najdalej
Polacy (Robert Floras, Nestor Wasylkowski, Artur Białek, Konrad Kulpa i Tomasz Wiśniewski) w ub.r. w Stambule zajęli drużynowo 11. miejsce. Przegrali w 1/8 finału z późniejszym wicemistrzem - Chorwacją. Złoto zdobyli Francuzi i oni bronią w tym roku tytułu.
- Zamierzamy zajść jak najdalej - zapewnia Szafranek. - I wrócić do kraju z lepszym wynikiem, niż uzyskany w Stambule.
Czytaj e-wydanie »