- To było jak szalone deja vu. Stałem na górze rampy, byłem ostatnim zawodnikiem w konkursie. Musiałem tylko potwierdzić, że jestem najlepszy. Czułem, jakby czas zwolnił bieg - przyznał po zwycięstwie.
Przejazd wyszedł mu idealnie. - W życiu nie widziałem lepszego startu - przyznał trener Amerykanina, J.J. Thomas, brązowy medalista igrzysk z Salt Lake City w 2002 roku.
Dla White’a trzecie złoto jest zdecydowanie najcenniejsze. Cztery lata temu w Soczi zajął miejsce tuż za podium. Jego występ w Pjongczangu stał pod dużym znakiem zapytania. W październiku podczas startu w Nowej Zelandii miał poważny wypadek. Doznał poważnych obrażeń głowy (założono mu na twarzy 62 szwy), miał też stłuczone płuca. - Patrzyłem w lustro i nie poznawałem osoby po drugiej stronie - wspominał później.
Postanowił jednak, że za wszelką cenę chce wystartować w Korei. - Zawsze żyłem tak, by przesuwać granicę swoich możliwości. Wygrywanie jest świetne, ale to trudne momenty definiują nas jako osoby. Nie martwcie się, wrócę szybko. I będę lepszy niż kiedykolwiek! - zapowiadał w mediach społecznościowych.
Słowa dotrzymał, choć kwalifikację zdobył w ostatniej chwili, 13 stycznia. Na zawodach w Kolorado zaliczył doskonały przejazd, oceniony na maksymalne sto punktów.
Cieniem na osiągnięcia amerykańskiego sportowca kładą się jednak oskarżenia o molestowanie seksualne wysnute przez byłą perkusistkę jego zespołu rockowego w 2016 roku. - Jestem tu, by rozmawiać o igrzyskach, a nie o plotkach - uciął na konferencji w Pjongczangu.
Stefan Horngacher: Nie jestem rozczarowany, skoki były bardzo dobre
Wszystko o IO Pjongczang 2018 - polub nas i bądź na bieżąco!
10 transmisji z Igrzysk w Pjongczangu, których nie możesz przegapić!

**Magazyn Sportowy24 na
Igrzyska Olimpijskie 2018 w Pjongczangu**
Więcej wideo na Youtube Sportowy24 - zasubskrybuj i nie przegap!