MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Plac Piastowski pod znakiem zapytania

Redakcja
Marzenna Osowicka pyta o kram z warzywami
Marzenna Osowicka pyta o kram z warzywami Fot. MARIA EICHLER
Czy nie było błędem urządzenie parkingu na pl. Piastowskim i wyrzucenie stamtąd kramu z warzywami - o to pytała radna Marzenna Osowicka. Burmistrz obiecuje analizy i ewentualne korekty.

Bardzo dużą porażką nazwała Marzenna Osowicka na ostatniej sesji rady miejskiej to, co stało się na pl. Piastowskim w Chojnicach. - Miał być warzywniak, a go nie ma - mówiła radna. - Zapowiadał pan burmistrz inwestycję, której nie widać, obietnica była dwa lata temu. Tymczasem pan Kniter zwinął swój kram, a mieszkańcy nie mają możliwości zaopatrzyć się w owoce i warzywa. A na placu Piastowskim, gdzie powstał parking, jest pustka. Mało aut się tam zatrzymuje...To wszystko dowodzi chyba fatalnego planowania...
Burmistrz Arseniusz Finster szczegółowo wyjaśnił radnej, że nikomu dostępu do świeżych owoców i warzyw nie zabrał, sam może wskazać miejsca, gdzie warto iść na zakupy...- Przypomnijmy sobie, jak to wyglądało, ten kram - mówił. - A teraz poprawiła się sytuacja parkingowa. Jeśli chodzi o inwestora, który miał zbudować tutaj market, to trwa postępowanie w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, bo z tego, co wiem, kupił skażony grunt i trzeba go wymienić, na głębokość 5 m.

Finster dodał, odnosząc się do zarzutu, że parking nie był trafioną inwestycją, iż miasto będzie monitorować, czy ma tu być strefa płatnego parkowania. - Nie wiem - rozkładał ręce. - Będą analizy, to zobaczymy...

Osowicka dziwiła się, jak można było sprzedawać skażony grunt. - To nie my sprzedawaliśmy - odezwał się chór jej kolegów z rady. - To gazownia!

Burmistrz podkreślał w nawiązaniu do tego, że na pewno Zakład Gazowniczy świadomie nie sprzedawał ziemi z taką wadą. Podkreślał, że w czasie ewentualnych prac związanych z wymianą skażonego gruntu, nie pozwoli zniszczyć zmodernizowanego placu. A Marek Szank od razu zainteresował się, gdzie ta ziemia będzie wywieziona. Uspokojono go, że są miejsca, gdzie utylizuje się takie odpady.
Trzy grosze wrzucił jeszcze Mariusz Brunka, który zwrócił uwagę, że nie ma się co tak bardzo czepiać wyglądu kramu Marka Knitera, bo przecież bałagan to nieodłączna część miasta. Znak, że ono żyje...- Ale warzywa miał smaczne - zakończył, prosząc na przyszłość o więcej empatii wobec tych, którzy prowadzą jakąś działalność gospodarczą, a potem muszą zwijać żagle.

Pojednawczo zabrzmiała na koniec wypowiedź burmistrza, że jakby co, to przecież zawsze można wrócić do planu miejscowego...

Na facebookowej stronie "Będąc Młodym Farmaceutą" możemy zobaczyć, jak pacjenci nazywają popularne leki. Zobaczcie najzabawniejsze przypadki. Niektóre z nich są zagadką także dla farmaceuty. Wśród nich znajdziecie miedzy innymi: błędnik na zaparcia, podpaski z Nutelli, aligator dopochwowy, płyn do płukania jamy intymnej i wiele innych.

Błędnik na zaparcia, aligator dopochwowy... Zobaczcie, jak p...

Chcemy budować polski kapitał dla polskich rodzin/AIP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska