Patryk Vega udowodnił już, że potrafi przyciągać do kin milionową widownię. Czy miłośnicy reżysera takich hitów jak "Pitbull. Nowe porządki" czy "Kobiety Mafii" ściągną masowo na Showmax.com, by obejrzeć tam "Plagi Breslau"? Przekonamy się już w grudniu 2018 roku, bo właśnie wtedy odbędzie się premiera filmu z Małgorzatą Kożuchowską w roli głównej.
"Plagi Breslau" to według zapowiedzi najtrudniejszy realizacyjnie i najbardziej sensacyjny film w dorobku Patryka Vegi. Akcja "Plag Breslau" rozgrywa się we współczesnym Wrocławiu, gdzie dochodzi do serii makabrycznych zabójstw. Codziennie o godzinie 18:00 nieznany, seryjny morderca dokonuje zbrodni. Policjantka Helena Ruś (w tej roli Małgorzata Kożuchowska) podejrzewa, że są one dziełem jednego człowieka. Kiedy podczas interwencji poważnie ranny zostaje Bronson (Tomasz Oświeciński), policyjny partner Heleny, bohaterka decyduje się za wszelką cenę ustalić tożsamość mordercy. Wraz z oddelegowaną do tej sprawy profilerką z CBŚP, Iwoną Bogacką (Daria Widawska), prowadzi śledztwo, którego wyjaśnienia należy szukać w XVIII-wiecznej historii miasta. Kobiety starają się wygrać wyścig z czasem i nie dopuścić do kolejnych zbrodni.
"Pitbull. Królowa chuliganów". Patryk Vega po raz pierwszy o nowym "Pitbullu". Jaki będzie?
Jak zrodził się pomysł na scenariusz "Plag Breslau"? -*Ja już od dziecka byłem zafascynowany seryjnymi mordercami i psychopatami. Kiedy obejrzałem "Milczenie owiec" to nawet miałem w planie zostanie Clarice Starling, zapisałem się nawet resocjalizację* - opowiadał na planie "Plag Breslau" Patryk Vega. Reżyser w rozmowie z nami przyznał również, że przez wiele lat sądził, że polski widz nie jest gotowy na tego typu historię. To się jednak zmieniło. Zmienia się również polskie kino, w którym coraz częściej możemy obserwować silne, pełnokrwiste bohaterki, a "Plagi Breslau" mają być tego doskonałym przykładem.
#Małgorzata Kożuchowska jak Clarice Starling z "Milczenia owiec"?
Małgorzata Kożuchowska u Patryka Vegi wystąpi po raz pierwszy. Po raz pierwszy też od dawna zobaczymy ją w głównej roli - "Zróbmy sobie wnuka" i "Komornik" to w końcu ostatnie filmy, w których Kożuchowska pojawiła się na pierwszym planie. U Patryka Vegi wcieli się w rolę policjantki tropiącej seryjnego mordercę. -*Wszystko się dzieje we Wrocławiu, co też wydaje mi się jest atrakcyjne - przenosimy się z Warszawy w zupełnie inne miejsca, nieznane tak szerokiej publiczności.* - powiedziała w rozmowie z nami aktorka.
Czym "Plagi Breslau" będą się wyróżniać od pozostałych filmów Patryka Vegi? -*Tutaj się nie przeklina, albo przeklina bardzo mało* - ujawniła Daria Widawska.
