Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plandeka, odwodnienie i nowe bandy na stadionie GKM-u Grudziądz. Obiekt musi sprostać wymogom

Jakub Keller
Jakub Keller
Odwołanie meczu w dniu zawodów z powodu deszczu uszczupla budżet klubu o ok. 150 tys. zł.
Odwołanie meczu w dniu zawodów z powodu deszczu uszczupla budżet klubu o ok. 150 tys. zł. Jakub Keller/zdjęcie ilustracyjne
Tor na stadionie GKM-u musi zostać poddany modernizacji, by sprostać wymogom licencyjnym. Miasto przeznaczyło na ten cel 1,2 mln zł, ale oferty zgłoszone do przetargu były droższe.

Inwestycja polegać ma głównie na wykonaniu odwodnienia wokół toru, dostarczeniu plandeki chroniącej nawierzchnię przed opadami oraz budowie konstrukcji band, które mają zwiększyć bezpieczeństwo zawodników podczas upadków.

Ponadto modernizacji poddany zostanie także tor. Ze względu na grubość nowych band, trzeba będzie przesunąć krawężnik o pół metra do wewnątrz.

Miasto na tę inwestycję chce wydać 1,2 miliona złotych. Został już nawet rozpisany przetarg, ale nie udało się znaleźć wykonawcy, bowiem dwie firmy, które chciały wykonać to zadanie zaoferowały wyższe kwoty.

- Nie ma jeszcze decyzji co dalej z ta inwestycją. Musi ona być zrealizowana, więc albo rozpiszemy przetarg na nowo, albo znajdziemy dodatkowe pieniądze - tłumaczy Beata Adwent, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Grudziądzu.

Inwestycja ta może w przyszłości chronić klub od niepotrzebnych kosztów. Marcin Murawski, prezes GKM-u podkreśla, że odwołanie meczu w dniu zawodów uszczupla budżet klubu o około 150 tysięcy złotych.

- W takim przypadku klub traci wpływy z powodu ewentualnego braku transmisji z powtórzonego meczu, na którego nie zawsze telewizja przyjeżdża. Do tego trzeba doliczyć ochronę, oraz wynagrodzenia dla osób funkcyjnych - mówi prezes.

Przypomnijmy, też, że miasto wspólnie z klubem planowało niedawno rozbudowę trybun na obiekcie przy ulicy Hallera 4.

- Mamy opracowane koncepcje, ale w obecnej sytuacji finansowej miasta, raczej ta inwestycja zostanie przesunięta - tłumaczy Marcin Murawski.

Bardziej optymistycznie dla kibiców wygląda sytuacja, jeśli chodzi o dotację dla spółki z ratusza. Zwłaszcza, że klub zakontraktował na dwa lata Nickiego Pedersena. Duńczyk słynie z wysokich oczekiwań finansowych i jeszcze niedawno był najdroższym żużlowcem na świecie.

- Spotkaliśmy się z panem prezydentem i przedstawiliśmy nasze plany. Zapytaliśmy też czy możemy liczyć na wsparcie podobne jak w ubiegłych latach i uzyskaliśmy wstępną deklarację. Nie było dodatkowych środków na ten transfer - tłumaczy prezes Murawski. - Nadmienić należy także, że procentowy udział miasta w budżecie klubu maleje. W tym roku osiągnęliśmy rekordowy wynik ze sprzedaży biletów, karnetów oraz wpływów od sponsorów - kwituje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska